Wstrząs w kopalni Rydułtowy. Służby odnalazły 32-letniego górnika

Wstrząs w kopalni Rydułtowy. Służby odnalazły 32-letniego górnika

LPR w pobliżu kopalni Rydułtowy
LPR w pobliżu kopalni Rydułtowy Źródło: PAP / Kasia Zaremba
W czwartek, w kopalni Rydułtowy, doszło do silnego wstrząsu. Prezes Polskiej Grupy Górniczej Leszek Pietraszek informował, że wciąż trwają poszukiwania jednego z górników. W sobotę ratownicy dotarli do 32-latka – podaje redakcja RMF FM.

Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach poinformował rozgłośnię, że górnik żyje.

Mężczyzna jest przytomny. Został wstępnie opatrzony

Obecnie mężczyzna jest przygotowywany do opuszczenia kopalni – wkrótce znajdzie się na powierzchni. W pobliżu kopalni znajduje się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pietraszek poinformował na konferencji prasowej, że mężczyzna jest przytomny i można z nim nawiązać kontakt.

Górnik wciąż przebywa na głębokości około 1200 metrów. Prezes Polskiej Grupy Górniczej powiedział, że akcja została przeprowadzona „sprawnie i skutecznie”, z zastosowaniem „wszelkich możliwych technik”. 32-latek przebywa w okolicy chodnika szóstego. – Transport mężczyzny będzie trwał około 2 godzin – zaznaczył. Na ten moment opatrzono go, a kolejne działania będą prowadzone, gdy znajdzie się na powierzchni.

W wyniku zdarzenia ucierpiało 18 górników – stan 17 jest stabilny – trafili do szpitali w Wodzisławiu Śląskim, Jastrzębiu-Zdroju, Rybniku, Bielsku-Białej, Mikołowie i Kędzierzynie Koźlu (część wciąż znajduje się w placówkach medycznych). Jeden niestety nie przeżył. – Mamy potwierdzony zgon jednego z naszych przyjaciół, jednego z naszych górników – mówił na czwartkowej konferencji prasowej Pietraszek, składając kondolencje rodzinie zmarłego 41-latka.

Prokuratura wszczęła śledztwo

Jeden z górników ma obrażenia głowy i klatki piersiowej, a jego stan był na tyle zły, że został zabrany śmigłowcem LPR do lecznicy w Ochojcu. W pobliżu wstrząsu znajdowało się 68 osób. Jak podaje RMF FM, Prokuratura Okręgowa w Gliwicach wszczęła śledztwo ws. zdarzenia z 11 lipca. Rzeczniczka gliwickiej prokuratury Karina Spruś przekazała, że przeanalizowane zostanie, czy doszło do sprowadzenia zdarzenia, które zagrażało życiu i zdrowiu.

Kopalnia Węgla Kamiennego Rydułtowy należy do PGG. Powstała dwie dekady temu, z połączenia KWK Rydułtowy z Rydułtów i KWK Anna z Pszowa.

Czytaj też:
Płock. Samolot uderzył w płytę lotniska. Wezwano służby
Czytaj też:
Wstrząs w kopalni Rydułtowy. Nowe informacje ws. poszukiwanych górników

Źródło: RMF FM / Interia / RMF FM / dorzeczy.pl