Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach poinformował rozgłośnię, że górnik żyje.
Mężczyzna jest przytomny. Został wstępnie opatrzony
Obecnie mężczyzna jest przygotowywany do opuszczenia kopalni – wkrótce znajdzie się na powierzchni. W pobliżu kopalni znajduje się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pietraszek poinformował na konferencji prasowej, że mężczyzna jest przytomny i można z nim nawiązać kontakt.
Górnik wciąż przebywa na głębokości około 1200 metrów. Prezes Polskiej Grupy Górniczej powiedział, że akcja została przeprowadzona „sprawnie i skutecznie”, z zastosowaniem „wszelkich możliwych technik”. 32-latek przebywa w okolicy chodnika szóstego. – Transport mężczyzny będzie trwał około 2 godzin – zaznaczył. Na ten moment opatrzono go, a kolejne działania będą prowadzone, gdy znajdzie się na powierzchni.
W wyniku zdarzenia ucierpiało 18 górników – stan 17 jest stabilny – trafili do szpitali w Wodzisławiu Śląskim, Jastrzębiu-Zdroju, Rybniku, Bielsku-Białej, Mikołowie i Kędzierzynie Koźlu (część wciąż znajduje się w placówkach medycznych). Jeden niestety nie przeżył. – Mamy potwierdzony zgon jednego z naszych przyjaciół, jednego z naszych górników – mówił na czwartkowej konferencji prasowej Pietraszek, składając kondolencje rodzinie zmarłego 41-latka.
Prokuratura wszczęła śledztwo
Jeden z górników ma obrażenia głowy i klatki piersiowej, a jego stan był na tyle zły, że został zabrany śmigłowcem LPR do lecznicy w Ochojcu. W pobliżu wstrząsu znajdowało się 68 osób. Jak podaje RMF FM, Prokuratura Okręgowa w Gliwicach wszczęła śledztwo ws. zdarzenia z 11 lipca. Rzeczniczka gliwickiej prokuratury Karina Spruś przekazała, że przeanalizowane zostanie, czy doszło do sprowadzenia zdarzenia, które zagrażało życiu i zdrowiu.
Kopalnia Węgla Kamiennego Rydułtowy należy do PGG. Powstała dwie dekady temu, z połączenia KWK Rydułtowy z Rydułtów i KWK Anna z Pszowa.
Czytaj też:
Płock. Samolot uderzył w płytę lotniska. Wezwano służbyCzytaj też:
Wstrząs w kopalni Rydułtowy. Nowe informacje ws. poszukiwanych górników