Sprawa ma związek z głośnym śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. „Właśnie ABW dokonuje zatrzymania posła na Sejm RP Marcina Romanowskiego na polecenie Prokuratury Krajowej” – przekazał mec. Bartosz Lewandowski, pełnomocnik Marcina Romanowskiego.
Czytaj też:
Prokuratura o dalszych losach Romanowskiego. Poseł publikuje oświadczenie
Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie
Wniosek Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu oraz zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła Marcina Romanowskiego wpłynął do Sejmu 19 czerwca. O przychyleniu się do niego posłowie zagłosowali w zeszły piątek, 12 lipca.
Sam zainteresowany jeszcze dzień przed głosowaniem Sejmu mówił do Sali, że „działania prokuratury ws. Funduszu Sprawiedliwości to bez wątpienia działania na polityczne zlecenie”. – Po to właśnie w sposób nielegalny była przejmowana prokuratura na początku tego roku, żeby wykorzystywać ją do brutalnej walki politycznej – twierdził z mównicy Marcin Romanowski.
Marcin Romanowski wydał oświadczenie ws. decyzji Sejmu
Marcin Romanowski już w piątek w opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu deklarował, że „nie zamierza destabilizować żadnego przestępstwa czy uciekać”.
„Jestem gotowy ustosunkować się do tych bezzasadnych, umotywowanych polityczną zemstą zarzutów, które są mi stawiane przez osoby, które i tak nie są uprawnione do tych działań ze względu na nieprawidłowe powołanie” – pisał zatrzymany poseł.
Zamieszanie z dokumentami ws. zatrzymania posła
Medialne zamieszanie w sprawie dokumentów pozwalających na zatrzymanie Marcina Romanowskiego pojawiło się w poniedziałek, kiedy Prokuratura Krajowa poinformowała, że nadal nie otrzymała z Sejmu uchwał w sprawie uchylenia immunitetu i zgody na zatrzymanie posła Marcina Romanowskiego. Wciąż czekamy. Na razie nic do nas nie dotarło– mówił „Wyborczej” w poniedziałek w godzinach porannych Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk.
Do sprawy odniosła się wówczas Kancelaria Sejmu. „W odpowiedzi na pojawiające się w przestrzeni medialnej niezgodne z prawdą informacje, Biuro Obsługi Medialnej precyzuje, że uchwały dot. posła Marcina Romanowskiego (…) zostały dostarczone przez służby doręczeniowe Kancelarii Sejmu do Prokuratury Krajowej 15 lipca 2024 r. ok. godz. 10:00” – informowała kancelaria.
Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. Giertych odczuje gniew Tuska. Kłopoty TrzaskowskiegoCzytaj też:
Zbigniew Ziobro o „bezwzględnych mścicielach” i „bandzie”. „Runie mur nienawiści Tuska”