44-latek z raną na szyi leżał w centrum miasta. Był znany policjantom

44-latek z raną na szyi leżał w centrum miasta. Był znany policjantom

Policyjna taśma w miejscu zbrodni, zdjęcie ilustracyjne
Policyjna taśma w miejscu zbrodni, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / dies-irae
Zwłoki mężczyzny z raną ciętą na szyi znaleziono na jednej z ulic w centrum Tarnowa (Małopolskie). 44-latek był znany policjantom.

Sygnał o koszmarnym znalezisku wpłynął do służb około godziny 2 w nocy. Policjanci otrzymali informację, że na zbiegu ulic Krakowskiej i Urszulańskiej w Tarnowie leży mężczyzna z raną ciętą szyi.

Jak powiedział Radiu RDN Małopolska aspirant sztabowy Paweł Klimek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie, nie wiadomo jeszcze, jak doszło do śmierci 44-latka.

– Na środku ulicy Krakowskiej, ulicy Urszulańskiej, został odnaleziony mężczyzna, który leżał z raną szyi, zakrwawiony. Na miejscu pojawili się ratownicy, pojawili się policjanci, niestety nie udało się go uratować, mężczyzna zmarł – powiedział policjant. Dodał, że od tamtej pory mundurowi zbierają materiał dowodowy, który może podpowiedzieć, co się tak naprawdę wydarzyło. Nie wiadomo jeszcze, czy to akt samobójczy, czy w zdarzeniu brały udział osoby trzecie.

Denat był znany policjantom

– Zmarły mężczyzna to tarnowianin w wieku 44 lat, jest ustalona jego tożsamość, również będziemy sprawdzać, dlaczego taka sytuacja miała miejsce, czym to jest spowodowane, że o godz. 2.00 w nocy został znaleziony w centrum naszego miasta – dodał.

Jak dowiedzieli się dziennikarze RDN Małopolska, materiał dowodowy ma aktualnie wskazywać na to, że do zgonu mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie. 44-latek jest znany tarnowskim policjantom, w przeszłości funkcjonariusze prowadzili wobec niego policyjne czynności.

Czytaj też:
„Psychopatyczny morderca” trafił w ręce policji. Znaleziono 42 ciała
Czytaj też:
Zagadkowa śmierć myśliwego. Oddał kilkaset strzałów i zmarł

Opracowała:
Źródło: rdn.pl