Minister Adam Bodnar przedstawi opinii publicznej skalę nieprawidłowości, którymi zajmuje się obecnie prokuratura. Podkreślał, że jest to kolosalne zadanie.
Adam Bodnar o rozliczeniach rządów PiS
– Od stycznia 2024 roku zmagamy się w Polsce z procesem rozliczeń za dokonane naruszenia prawa w latach 2015-2023. Jest to proces trudny, skomplikowany ze względu na skalę wyzwań, liczbę spraw. Chciałbym podkreślić, że o wielu tych sprawach wiemy dzięki zaangażowaniu dziennikarzy śledczych. Warto docenić też rolę Najwyższej Izby Kontroli, niektóre jej raporty brzmią wręcz jak akty oskarżenia – mówił na starcie konferencji prasowej.
Minister przytoczył następnie 20 najważniejszych postępowań, którymi zajmuje się prokuratura:
- Pierwsza to sprawa Funduszu Sprawiedliwości, powszechnie znana i dotycząca sprzeniewierzenia środków na rzecz różnych podmiotów, które w oszukańczy sposób uczestniczyły w procedurach konkursowych
- Przetrzymywanie akt dotyczących ojca Zbigniewa Ziobro
- Wykorzystywanie oprogramowania Pegasus do inwigilacji
- Grupa nadużyć dokonywanych w Orlenie
- Wyłudzenie środków z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju
- Kilometrówki Ryszarda Czarneckiego
- Działania podkomisji smoleńskiej i niszczenie dowodów
- Sprawa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych
- Sprawa Willa+, wydatkowanie środków z MEiN
- Wybory kopertowe
- Skrzynka pocztowa pana Dworczyka i kasowanie jej zawartości
- Remont Prokuratury Krajowej na ulicy Postępu 3
- Afera hejterska w wymiarze sprawiedliwości
- Afera respiratorowa
- Zakupy w czasie pandemii środków ochrony indywidualnej
- Afera wizowa
- Finansowanie kampanii wyborczej ze środków Rządowego Centrum Legislacji
- Sprawa Collegium Humanum
- Lasy Państwowe i wykorzystanie Funduszu Leśnego
- Sprawa oprogramowania Hermes
Sprawa Marcina Romanowskiego
Po tym wyliczeniu minister Bodnar pochylił się uważniej nad sprawą Marcina Romanowskiego. – Materiał dowodowy w tej sprawie wskazał na dostatecznie udowodnione podejrzenie, że pan poseł Marcin Romanowski mógł popełnić 11 przestępstw, polegających na udziale w zorganizowanej grupie, mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu poprzez przekraczanie uprawnień, poświadczanie nieprawdy, wyrządzanie wielkiej szkody w mieniu Skarbu Państwa. I ta kwota związana z zarzutami wobec pana Romanowskiego wynosi ponad 112 mln zł – zaczął.
– Wobec tych ustaleń Prokurator Generalny 19 czerwca przekazał do marszałka Sejmu RP wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie Marcina Romanowskiego do odpowiedzialności karnej. Ten wniosek dotyczył też zatrzymania i tymczasowego aresztowania. Głównym motywem dla tych ostatnich była obawa mataczenia i ukrywania dowodów. Prokuratorzy uważali, że postępowanie ma charakter rozwojowy i obejmuje więcej osób, co może skutkować kolejnymi zatrzymaniami. Sejm wyraził zgodę – przypominał.
– Chciałbym podkreślić, że sprawa posiadania statusu członka zastępczego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przez pana Romanowskiego jest znana od początku. Dlatego przed podjęciem jakichkolwiek czynności zarówno Prokurator Krajowy, jak i Ministerstwo Sprawiedliwości podjęły się przeanalizowania stanu prawnego i zbadania kwestii funkcjonowania ewentualnego immunitetu w stosunku do posła Romanowskiego – mówił dalej Bodnar.
– Prokuratura ustaliła, że immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy nie wyłącza możliwości zastosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania w związku z przestępstwem popełnionym przez posła na Sejm RP i to jeszcze w czasach niezwiązanych z jego aktualnym statusem – kontynuował.
– Wczorajsza decyzja sądu ws. braku zastosowania aresztu tymczasowego nie przekreśla w żaden sposób śledztwa prokuratury ws. afery w Funduszu Sprawiedliwości ani dowodów zebranych w tej sprawie. Nadal mamy grono osób podejrzanych, rozwojowy etap postępowania i nadal dowody wskazują na możliwość popełnienia tych przestępstw, o których mówiłem – tłumaczył Bodnar. Dodał, że takie decyzje rozpatrywane są przez sądy dwóch instancji. Przyznał, że polscy urzędnicy zwrócą się do unijnych polityków z pytaniem o zakres tamtejszych immunitetów.
Czytaj też:
Romanowski wyszedł na wolność. Korneluk: Nie możemy mówić o kompromitacjiCzytaj też:
Donald Tusk naruszył dobra osobiste posła? Jego prawnik zapowiada pozew