Występuje ekstremalnie rzadko. Nawet dla stałych bywalców łąk i trawników trafienie na konika polnego o takim kolorze graniczy z cudem. Niektórzy mają jednak wyjątkowe szczęście – różowego konika polnego udało się na zdjęciu uchwycić jednej z internautek, pani Oldze. Zdjęcie wysłała do Lasów Państwowych.
Różowy konik polny. Skąd u owada tak wyjątkowe ubarwienie?
Jak tłumaczą w swoich mediach społecznościowych Lasy Państwowe, przyczyn niecodziennej odmiany kolorystycznej może być kilka. Jedną z nich jest erytryzm, czyli „rzadka mutacja genetyczna polegająca na zwiększonym wytwarzaniu czerwonego pigmentu oraz na zmniejszonej produkcji ciemnych barwników w komórkach owada” – czytamy na Facebooku.
Inną teorią, jaką przedstawiają leśne przedsiębiorstwo wyjaśnia, że różowy odcień może być wynikiem zaburzeń w procesie syntezowania pigmentów przez pancerz. A jeszcze kolejna teoria głosi natomiast, że kolor ten powoduje mutacja genetyczna zakłócająca regulację wydzielania pigmentu.
Niezwykła barwa może być sposobem na przetrwanie
Jak zaznaczają dalej twórcy wpisu, amerykańscy naukowcy twierdzą z kolei, że różowy kolor owadów wcale nie jest taki niezwykły i że nie jest to spowodowane jego genami, a bardziej atrakcyjnością dla drapieżników. „Sądzą, że rzadkość zjawiska polega na tym, że stają się one oczywistym łupem dla drapieżników i sztuka kamuflażu w efekcie zanika” – tłumaczą leśnicy.
Badacze twierdzą, że różowy odcień konika polnego jest genem dominującym – podobnym do brązowych oczu u ludzi – i tylko jeden z rodziców musi mieć gen, aby pojawił się u potomstwa. „Różowe koniki polne byłyby bardziej powszechne, gdyby nie były zjadane przez ptaki, małe gryzonie i inne owady” – dodano.
Czytaj też:
Niesamowite ilości meduz na Krymie. Mieszkańcy mówią o inwazjiCzytaj też:
Te owady „rozmawiają” światłem. Odsłaniamy tajemnice świetlików