Mundurowi poinformowali w sobotę, że śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał do szpitala dwuletniego chłopca, który w wypadł z okna mieszkania na trzecim piętrze. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że dziecko w momencie zdarzenia przebywało po opieką z rodzicami i siostrą.
Dwulatek wypadł na chodnik. Jest w ciężkim stanie
Dziecko nadal przebywa w szpitalu, lekarze jego stan określają jako ciężki. Aspirant Paweł Cieliczko z policji w Kraśniku przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że rodzice dwulatka zostali przebadani na obecność alkoholu w organizmie. Wynik wyszedł negatywny. Badania narkotestem wykazały jednak, że w organizmie ojca stwierdzono obecność substancji zabronionych.
– Wykonaliśmy badania narkotestem, który w przypadku ojca dał pozytywny wynik. Wobec tego od mężczyzny została pobrana krew do dalszych szczegółowych badań pod kątem środków zabronionych – powiedział aspirant Cieliczko.
Dodał, że służby planują złożyć wniosek do sądu o wgląd w sytuację rodzinną chłopca. Podkreślił jednocześnie, że wcześniej nie odnotowano interwencji u tej rodziny. Mundurowi sprawdzają teraz, czy nie doszło do narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pomimo obowiązku opieki. Za takie przewinienie grozi kara do pięciu lat więzienia.
Czytaj też:
Dwulatka wypadła z okna w Kaliszu. Ujawniono okoliczności tragediiCzytaj też:
Kiedy dziecko staje się samodzielne? Etapy samodzielności niemowląt i małych dzieci do 18. miesiąca życia