Nagły zwrot ws. ataku nożownika w Warszawie? „Dopuścili się przestępstwa”

Nagły zwrot ws. ataku nożownika w Warszawie? „Dopuścili się przestępstwa”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: policja.gov.pl
Warszawska policja zatrzymała cztery osoby po ataku nożownika w Lesie Bródnowskim. „Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy wskazuje na to, że dopuściły się one przestępstwa na 25-latku” – podkreślono.

W poniedziałek 22 lipca policjanci otrzymali informację o awanturze z udziałem nożownika w Lesie Bródnowskim. 25-letni mężczyzna ranił nożem dwóch 15-latków. Na pomoc rannym nastolatkom ruszył znany ratownik medyczny Marcin „Borkoś” Borkowski, który był w tym czasie na spacerze z dziećmi. Jeden z chłopców miał ranę kłutą pod lewą ręką i dwie dziury w okolicy żeber, a drugi miał ranione prawe ramię.

Po ataku napastnik uciekł, gubiąc po drodze telefon, czapkę, paczkę papierosów i klucze do mieszkania. Po godzinie mężczyzna trafił w ręce służb. Funkcjonariusze przywieźli psa tropiącego. Według nieoficjalnych doniesień „GW” nożownik pracuje dla jednej z firm oferujących dowóz jedzenia. Z kolei poszkodowani zostali Ukraińcy. W lesie byli w towarzystwie znajomych, którzy nie odnieśli obrażeń.

Warszawa. Atak nożownika w Lesie Bródnowskim. Zatrzymano cztery nowe osoby

Warszawska policja we worek poinformowała w mediach społecznościowych, że „w związku z wczorajszym zdarzeniem w lesie przy ulicy Głębockiej 15, poza 25-letnim mężczyzną, funkcjonariusze zatrzymali również inne cztery osoby obecne na miejscu w chwili zdarzenia”. „Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy wskazuje na to, że dopuściły się one przestępstwa na 25-latku” – dodano.

Onet podał, że zatrzymani nieletni są w wieku 13, 15 i 16 lat. – Cała trójka przebywa teraz w policyjnej izbie dziecka. Zostali zatrzymani do wyjaśnienia. O terminie ich przesłuchania zadecyduje sąd dla nieletnich – skomentowała kom. Paulina Onyszko z komendy na Targówku.

Nożownik ranił dwóch 15-latków w Warszawie. Nowe fakty

Jeden z Ukraińców, którzy trafili do szpitala, został już z niego wypisany. Zatrzymany Uzbek jest aktualnie przesłuchiwany z udziałem tłumacza. Według nieoficjalnych informacji TVN Warszawa 13-latka umówiła się z 25-latkiem. Pozostali nastolatkowie mieli zabrać mu kluczyki do auta i telefon.

Czytaj też:
Atak nożownika na polu namiotowym. Dramatyczne sceny w Boszkowie
Czytaj też:
Atak nożownika w Krakowie. Zaczęło się od potrącenia psa, skończyło ucieczką przez okno

Źródło: WPROST.pl / Policja Warszawa/Onet/ TVN Warszawa