Pod koniec maja IPN poinformował o odnalezieniu dwóch masowych mogił Polaków na Polach Igielskich w Dolinie Śmierci w Chojnicach. W jednej znajdowały się szczątki ponad 20 kobiet i mężczyzn w wieku od 20 do 40 lat oraz różne artefakty. W drugiej mogile odnaleziono szczątki ludzkie ponad 80 osób, najprawdopodobniej pensjonariuszy Krajowego Zakładu Opieki Społecznej w Chojnicach, rozstrzelanych przez funkcjonariuszy niemieckich pod koniec października 1939 r.
– To przerażająca zbrodnia i dzisiejsze odkrycie jest także dowodem na to, że tu – na Pomorzu, na ziemi chojnickiej, ale także w całej Polsce – są jeszcze szczątki ludzi, którzy czekają na odnalezienie i upamiętnienie, na powrót do narodowej świadomości – komentował prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki. Według lokalnych historyków i naukowców na ziemi chojnickiej zginęło ok. 500 osób.
Szczątki 600 osób z Doliny Śmierci spoczną w 148 trumnach. Andrzej Duda zapowiedział obecność
Dziennik Bałtycki podaje, że Cmentarz Ofiar Zbrodni Hitlerowskich w Chojnicach będzie miejscem złożeniem szczątków około 600 ofiar zbrodni hitlerowskich. Pogrzeb ze 148 trumnami zaplanowano na 2 września 2024 r. Mszę odprawi biskup pelpliński Ryszard Kasyna. Udział w uroczystości zapowiedział Andrzej Duda. Po nabożeństwie, Wojska Obrony Terytorialnej odprowadzą trumny na Cmentarz Ofiar Zbrodni Hitlerowskich w Chojnicach.
– Podczas przygotowań do tego wydarzenia, zostaliśmy poproszeni o zmianę nazwy cmentarza na „ofiar zbrodni niemieckich”. Wojewoda i my nie wyraziliśmy na to zgody. Pozostaje więc bez zmian – „ofiar hitlerowskich” – powiedział zastępca burmistrza Chojnic Adam Kopczyński. Na samym cmentarzu wykopany zostanie grobowiec o wielkości 15 na 8 metrów. Po zakończeniu uroczystości i zasypaniu trumien ułożona zostanie marmurowa płyta nagrobna.
Czytaj też:
Niemiecki socjolog zlecił badania. Polska jak Korea Południowa i Japonia. „Polacy sami w to nie wierzą”Czytaj też:
Policjanci odzyskali „Śmierć ułana”. Dzieło zaginęło podczas II wojny światowej