Sondaż CBOS ws. akceptacji dla związków partnerskich
W związku ze spodziewaną batalią o związki partnerskie w Sejmie, CBOS postanowił zadać Polakom dwa pytania.
- Czy pana(i) zdaniem możliwość zawierania formalnych związków partnerskich powinny mieć: kobieta i mężczyzna żyjący wspólnie w związku?;
- Czy pana(i) zdaniem możliwość zawierania formalnych związków partnerskich powinny mieć dwie osoby tej samej płci żyjące wspólnie w związku?
Co ciekawe, ponad połowa badanych odpowiedziała, że jest za legalizacją związków par tej samej płci. Opcję tę wskazało 52 proc. Polaków. 43 proc. odpowiedziało, że nie powinno być takiej możliwości. 90 proc. stwierdziło przy tym, że popiera związki partnerskie par heteroseksualnych.
O tę kwestię CBOS pyta Polaków już od 2011 roku.Zaznacza, że kwestia heteroseksualnych związków partnerskich nigdy nie budziła kontrowersji, a najwyższy sprzeciw notowano w 2013 roku na poziomie 11 proc. Inaczej było w przypadku par homoseksualnych, gdzie zawsze przeważał sprzeciw.
Analitycy CBOS zwrócili jednak uwagę, że z biegiem lat systematycznie wzrasta poparcie dla formalizacji związków jednopłciowych. Od pierwszego takiego badania aprobata dla tych par podwoiła się. W tym roku po raz pierwszy w historii tych badań doszło też do przewagi poparcia nad sprzeciwem. CBOS przypomina, że najgorsze wyniki odnotowano w 2011 i 2019 roku, kiedy sprzeciw związkom jednopłciowym deklarowało odpowiednio 63 i 60 proc. badanych.
Aktywiści mówią o zmianie w społeczeństwie
W komentarzu dla „Gazety Wyborczej” Annamaria Linczowska z Kampanii Przeciw Homofobii podkreślała, że wyniki sondażu CBOS potwierdzają przemiany, do jakich dochodzi w społeczeństwie.
– Możemy mówić o wzroście poparcia dla związków partnerskich. Cieszy też to, że zmniejszyła się liczba osób zdecydowanie sprzeciwiających się związkom. Monitorujemy na bieżąco inne sondaże i chociażby 62 proc. przebadanych przez IBRIS popiera związki partnerskie. To samo można powiedzieć o elektoratach wszystkich partii koalicji rządzącej – podkreślała.
Aktywistka przypomniała, że wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zobowiązał Polskę w grudniu 2023 roku do jak najszybszego wprowadzenia związków partnerskich. – Mamy świadomość, że w rządzie toczy się dyskusja na ten temat. Z niepokojem obserwujemy doniesienia, że PSL chce napisać ustawę o statusie osoby najbliższej, obawiając się, jak wpłynie na losy ustawy o związkach partnerskich – mówiła.
Czytaj też:
UE szykuje zmiany w prawie jazdy. Kierowcy, miejcie się na bacznościCzytaj też:
Grecja wprowadza nietypowy lockdown. Wszystko po napływie turystów