Radosław Sikorski poinformował, że Marek Magierowski został oficjalnie odwołany z funkcji ambasadora Polski w Stanach Zjednoczonych. – Wypowiedział już stosunek pracy, więc ma relację z MSZ tylko przez okres przejściowy – wyjaśnił.
Magierowski odwołany. Sikorski o przyszłości dyplomaty
Minister spraw zagranicznych tłumaczył, że zwyczajowo ambasador służy w placówce dyplomatycznej przez 3-4 lata, natomiast Marek Magierowski był w USA od blisko 6 lat. – Nie skreślałbym jeszcze jego dorobku profesjonalnego. Miał oferty, był sześć lat ambasadorem na dwóch placówkach, nie skorzystał z naszej ponawianej oferty, dajmy mu wrócić, oswoić się z powrotem z krajem – komentował polityk KO. Radosław Sikorski doprecyzował, że chodziło o objęcie placówek w Argentynie lub Chile.
Wcześniej Marek Magierowski zamieścił w sieci wpis, w którym pożegnał się z ambasadą w USA. „Garnitur zdjęty. Opuszczam placówkę w Waszyngtonie i wracam do Warszawy. Osiągnięcia? To zasługa fantastycznego zespołu polskiej ambasady w USA” – napisał dyplomata w mediach społecznościowych. Wpis zakończył w tajemniczy sposób: „Bądź cierpliwy, bądź na bieżąco, a dowiesz się.”...
Marek Magierowski chce prawie milion odszkodowania
Tydzień przed odwołaniem do Ministerstwa Spraw Zagranicznych wpłynęła propozycja porozumienia w sprawie rozwiązania stosunku pracy. Ambasador Polski w Stanach Zjednoczonych chciał, aby jego umowa została wygaszona z ostatnim dniem lipca 2024 roku.
Zaproponował, aby resort wypłacił mu 346 470 zł oraz 137 340 dolarów. Skąd ta kwota? Dyplomata założył, że sprawowałby swoją funkcję przez pełne cztery lata, a więc niemal do końca listopada 2025 roku. Uznał, że ponieważ został wezwany do kraju wcześniej, należy mu się rekompensata.
Marek Magierowski doprecyzował, że na wskazaną przez niego sumę miałyby się składać: wynagrodzenie zasadnicze, dodatek stażowy, dodatek kierowniczy, dodatek służby zagranicznej oraz dodatek zagraniczny i dodatek na niepracującego członka rodziny.
MSZ odpowiada na żądania Marka Magierowskiego
Szanse na takie rozwiązanie są jednak bardzo małe. Resort w krótkim oświadczeniu przekazał, że nie chce komentować szczegółów propozycji Marka Magierowskiego, jednak w ocenie MSZ, nie znajduje ona żadnego uzasadnienia w obowiązujących przepisach prawa.
Czytaj też:
Trzaskowski wystartuje w wyborach? Polityk o decyzjiCzytaj też:
Kaczyński na ryby, Bosakowie na windsurfing. Co posłowie planują w sejmowe wakacje?