Jest decyzja w sprawie subwencji dla PiS. PKW zabrała głos

Jest decyzja w sprawie subwencji dla PiS. PKW zabrała głos

Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak
Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski / FOTONEWS
PKW podjęła decyzję o odroczeniu podjęcia uchwały w sprawie sprawozdania finansowego PiS. – Zwracamy się do dwóch organów państwa, czyli do Rządowego Centrum Legislacyjnego i do NASK – przekazano.

Państwowa Komisja Wyborcza postanowiła odroczyć podjęcie uchwały dotyczącej sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości. – Zwracamy się do dwóch organów państwa, czyli do Rządowego Centrum Legislacyjnego i do NASK. Chodzi o wyjaśnienie wątpliwości, które wynikają z pism, które wpłynęły w ostatnim czasie do PKW – wyjaśnił szef organu.

Ustalenia PKW. Jest decyzja ws. sprawozdania PiS

– Po otrzymaniu odpowiedzi z tych dwóch instytucji pełnomocnik finansowy tego komitetu będzie miał możliwość zajęcia stanowiska – dodał Sylwester Marciniak. Pytania do Rządowego centrum Legislacyjnego dotyczą „braku szczegółowych wyliczeń dotyczących chociażby kwestii wynagrodzenia, zakresu czynności osób zatrudnionych”. NASK ocenić ma natomiast wartość rynkową sondaży.

– Przypominam, że podstawą do odrzucenia danego sprawozdania jest przekroczenie 1 proc. wartości całej kwoty, którą komitet wydatkował – zaznaczył Marciniak. Podkreślił, że wymóg ten uległ niedawno zmianie, ponieważ kiedyś nawet drobna kwota „powodowała konieczność odrzucenia”.

Co z subwencją dla PiS? Wskazano termin posiedzenia

– Od roku obowiązuje przepis, że to musi być co najmniej 1 proc. W tym przypadku ta kwota musi sięgnąć 400 tys. zł – poinformował szef PKW. Kolejne posiedzenie PKW w tym zakresie zaplanowano na 29 sierpnia. – Wcześniej też mamy posiedzenia, ale to są bieżące sprawy związane z kwestią powoływania komisarzy wyborczych – wyjaśnił.

Marciniak przekazał też, że PKW przyjęła osiem sprawozdań finansowych, „w większości ze stwierdzeniem uchybień”. Jedno sprawozdanie finansowe odrzuciliśmy, ale to nie jest to, które państwo macie na myśli. Chodziło o komitet wyborczy jednego z senatorów – zwrócił się do dziennikarzy.

Czytaj też:
PKW odbierze pieniądze PiS? Szef KPRM: Bronią się jak przestępcy
Czytaj też:
Szokujące wyniki audytu. 4,6 mln zł na pensje dla brata Zbigniewa Ziobry

Źródło: WPROST.pl