Goście „Wprost Przeciwnie” pytani o powody przejścia do TVP, poza tymi, którymi dzielili się z mediami wcześniej, czyli troską o misję publicznego nadawcy i chęcią rozwoju zawodowego, odpowiedzieli:
– Można by pomyśleć, że to zbiór banałów. Taki paradoks – mówił Grzegorz Markowski. Katarzyna Kasia dodała: – Bardzo dużo „Szkłu” zawdzięczam i nigdy nie zamierzam tego w żaden sposób kwestionować. Ale myślę, że po prostu przychodzi w życiu taki moment, kiedy robi ci się trochę za wygodnie, kiedy możesz sobie powtarzać, że coś, co żre, krótko mówiąc „działa” i co bardzo dobrze robisz, tak sobie możesz dobrze robić bez żadnego rozwoju…
Z formatami mediowymi jest tak, że albo ten format się razem z tobą rozwija i wtedy możesz w nim być bardzo długo, albo nie jest twoim formatem, czyli musisz w pewnym momencie być w czymś, co ma bardzo ściśle wyznaczone ramy i gdzie tak naprawdę nie ma przestrzeni, żeby jakoś jeszcze bardziej, jeszcze szerzej te skrzydła rozkładać. I to jest w pewnym momencie dla wszystkich chyba dosyć męczące.
Cały podcast powstający we współpracy ze Studiem Plac
„Przeszliśmy do firmy, która jest w likwidacji”
Kontynuując wątek publicystka jeszcze raz zaznaczyła, że dla niej to „decyzja o rozwoju”.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.