Krakowski Uniwersytet Jagielloński ogłosił we wtorek, że rewolucyjny produkt wspomagający leczenie kotów, które zachorowały na wirusowe zapalenie górnych dróg oddechowych wkrótce trafi na rynek.
To popularna, ale i często śmiertelna dla kotów choroba, objawiająca się kichaniem, kaszlem, katarem, gorączką, ropnymi wydzielinami z nosa i oczu oraz zaczerwienieniem spojówek. Wywołują ją wirusy FHV-1 lub FCV.
Koci katar bywa śmiertelny
Jak podkreślono w komunikacie, „koci katar jest jedną z częstszych przyczyn śmierci kotów w schroniskach oraz w hodowlach. Chociaż choroba jest dobrze znana, a wirusowe czynniki etiologiczne są dokładnie opisane, leczenie ma charakter objawowy i opiera się głównie na antybiotykoterapii zapobiegającej wtórnym infekcjom bakteryjnym. Aktualnie nie stosuje się w medycynie weterynaryjnej żadnego środka działającego bezpośrednio na FCV” – czytamy.
Badania, które zostały przeprowadzone we współpracy naukowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego i firmy Acatavir doprowadziły do opracowania sulfonowanej pochodnej polistyrenu. Związek ten jest zatwierdzony do stosowania także u ludzi i z powodzeniem zwalcza wirusy FHV-1 i FCV, wywołujące koci katar.
Optymistyczne wyniki pierwszych testów
Profesor Krzysztof Pyrć z Małopolskiego Centrum Biotechnologii, współtwórca badań przekazał, że przeprowadzono już testy terenowe na 26 kotach, które zmagały się z przewlekłym i ostrym kocim katarem. U dużej części zwierząt udało się poprawić ich stan.
„Poprawa obejmowała zarówno redukcję ilości wirusa, jak i objawów specyficznych dla kociego kataru. Co ważne, nie zaobserwowaliśmy żadnych działań niepożądanych. Nasza technologia będzie teraz rozwijana przez firmę Vet Planet i mamy nadzieję, że wkrótce wejdzie do obrotu” – mówił profesor Pyrć.
Czytaj też:
276 twarzy kota. Zaskakujące badania naukowcówCzytaj też:
Jak śpi okoń czy karp? Na boku, na wznak, a może w ogóle? Odpowiedź nie jest taka oczywista