Mama pięcioraczków z Horyńca ma problem. „Wypadek przy pracy”

Mama pięcioraczków z Horyńca ma problem. „Wypadek przy pracy”

Dominika Clarke z dziećmi i uczestniczką programu „Królowe życia”
Dominika Clarke z dziećmi i uczestniczką programu „Królowe życia” Źródło: Instagram / Rodzina Clarke
Dominika Clarke opublikowała nagranie, na którym śmieje się przez łzy. Mama pięcioraczków z Horyńca doznała bolesnego urazu stopy. Podejrzewa, że mogło dojść do złamania palców.

Rodzina pięcioraczków z Horyńca niedawno przeprowadziła się do nowego domu w Tajlandii. Dominika Clarke spełnia się jako korepetytorka języka angielskiego i dzieli nagraniami z lekcji ze swoimi dziećmi. Teraz opowiedziała odbiorcom o sytuacji, która może chwilowo ją uziemić.

Dominika Clarke doznała urazu. „Wypadek przy pracy”

– Uderzenie się w palec u nogi chyba jest najgorszym bólem, jaki można mieć – stwierdziła w krótkim filmie opublikowanym w serwisie Instagram. Przyznała, że dzień wcześniej jedna z jej córek upuściła opakowanie ze śmietaną na stopę jej męża, z czego sama się śmiała. – Dzisiaj mama weszła w krzesło, być może złamała dwa palce – dodała.

Vincent Clarke zapewnił, że nie zamierza się śmiać z urazu swojej żony i nie chce, żeby odczuwała ból. Mama pięcioraczków z Horyńca podkreśliła, że nie wie, czy doszło do złamania, ponieważ nie zna się na objawach takiego urazu. – Trzy palce są w jedną stronę, a dwa w drugą – opisała. „Wypadek przy pracy i złamane palce?” – dodała pod nagraniem.

Przeprowadzka rodziny pięcioraczków z Horyńca

Do zdarzenia doszło zaledwie dwa dni po przeprowadzce rodziny Clarke’ów. „Inny dom na tym samym osiedlu w Tajlandii. Było dużo trudniej niż z Polski do Tajlandii, troszkę się spociliśmy, troszkę pośmialiśmy i się udało” – poinformowała w poniedziałek mama pięcioraczków z Horyńca. Przyznała, że opuszczenie poprzedniego domu było dla niej dużym problemem.

– Musiałam kilka tygodni temu przyzwyczaić się do tej myśli – podkreśliła. Zaznaczyła też, że choć nie muszą jechać daleko, bo nowy dom jest „dosłownie po drugiej stronie ulicy”, zmieni się tak naprawdę wszystko, do czego się przyzwyczaiła: kuchnia, salon, ustawienie pokoi dzieci. – Wszystko jest dobrze – zapewnił jej mąż.

Czytaj też:
Matka pięcioraczków z Horyńca odpowiada hejterom. „Czy ja żyję na jakiejś innej planecie?”
Czytaj też:
Matka pięcioraczków z Horyńca zamieściła zdjęcia sprzed lat. „Powrót do przeszłości”

Źródło: WPROST.pl / Instagram