Zagadkowa śmierć księdza z Pisza. Uwagę zwraca jedna rzecz

Zagadkowa śmierć księdza z Pisza. Uwagę zwraca jedna rzecz

Ks. Krzywiński nie żyje
Ks. Krzywiński nie żyje Źródło: Facebook / Parafia w Piszu
Ks. Tadeusz Krzywiński z parafii w Piszu zginął w tajemniczych okolicznościach. W sprawie pojawia się wiele znaków zapytania.

Ks. Tadeusz Krzywiński pełnił posługę w parafii pw. Matki Miłosierdzia Ostrobramskiej w Piszu. Duchowny od wielu lat sprawował funkcję proboszcza. W poniedziałek 12 sierpnia diecezja w Ełku niespodziewanie poinformowała o śmierci kapłana.

Komunikat w tej sprawie był bardzo lakoniczny. „Z wiarą przenikniętą smutkiem i nadzieją Życia Wiecznego przekazuję informację o niespodziewanej śmierci proboszcza Krzywińskiego. Informacje o pogrzebie zostaną przekazane w późniejszym czasie. Proszę o modlitwę za zmarłego” – napisał jedynie ks. Marcin Maczan, kanclerz Kurii Diecezjalnej w Ełku.

facebook

Osoby trzecie doprowadziły do śmierci księdza?

Tymczasem ze wstępnych ustaleń Prokuratury Okręgowej w Olsztynie wynika, że w tej historii może się pojawić wątek kryminalny. Rzecznik prokuratury Daniel Brodowski przekazał, że „ciało proboszcza odnalazł na plebanii członek najbliższej rodziny księdza”.

Według śledczych śmierć ks. Tadeusza Krzywińskiego nastąpiła na skutek rany zadanej ostrym narzędziem w klatkę piersiową. Te informacje potwierdziła sekcja zwłok zlecona przez zespół pracujący przy postępowaniu. – Obrażenia te spowodowały zgon, ale nie wiemy, w jakich okolicznościach powstały. Sekcja zwłok nie dała na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi – doprecyzował rzecznik olsztyńskiej prokuratury.

Ks. Tadeusz Krzywiński nie żyje. Co wiadomo?

Na tym etapie śledczy nie wykluczają żadnej hipotezy - ks. Tadeusz Krzywiński – mógł zostać zamordowany lub też paść ofiarą nieszczęśliwego wypadku. Wstępnie wykluczono motyw rabunkowy, ponieważ nie znaleziono żadnych skradzionych rzeczy.

Na razie nie wiadomo, czy ktoś przyczynił się do śmierci kapłana. – Nie możemy ani potwierdzić ani zaprzeczyć udziałowi osób trzecich w sprawie – zaznaczył Daniel Brodowski. Obecnie policja i prokuratura przesłuchują osoby z otoczenia duchownego a także te, które w ostatnim czasie miały kontakt z duchownym.

Czytaj też:
Mieszka w pustelniczej chatce, nie ma prądu. Wezwano go do zapłaty abonamentu RTV
Czytaj też:
19-letnia Polka chciała w Egipcie zarobić na studia. Teraz rodzina musi zbierać na jej leczenie

Źródło: Polsat News