„Niedyskrecje”. Tusk nie chce zaciskać pasa. Trzecia Droga będzie umierać za składkę zdrowotną

„Niedyskrecje”. Tusk nie chce zaciskać pasa. Trzecia Droga będzie umierać za składkę zdrowotną

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: PAP / Marcin Obara
Kto brylował na przyjęciu u Andrzeja Dudy z okazji Święta Wojska Polskiego? Kogo PiS wybierze na swojego kandydata na prezydenta? Kto chciałby być włączony do konsultacji w sprawie wyboru kandydata na głowę państwa? W kogo jest wymierzona przebudowa władzy w PiS? Dlaczego Lewica powinna siedzieć cicho? O tym i innych sprawach piszemy w „Niedyskrecjach parlamentarnych”.

Przyjęcie u prezydenta z okazji Święta Wojska Polskiego, 15 sierpnia, przyciągnęło całkiem sporo ważnych ministrów rządu Donalda Tuska. Wśród nich byli: Radosław Sikorski, szef MSZ, Tomasz Siemoniak, szef MSWiA, Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MON i Krzysztof Gawkowski, minister cyfryzacji. Największe zaskoczenie wywołał jednak Sikorski, który w dobrym humorze brylował na przyjęciu.

– Jak Tusk się o tym dowie, to się wścieknie – drwił jeden z uczestników imprezy.

Sam Sikorski zaś żartował na temat przyszłych wyborów prezydenckich, zarzekając się, że nie chce w nich startować.

W PiS obecnie największe szanse na nominację do wyścigu prezydenckiego ma podobno Karol Nawrocki, szef Instytutu Pamięci Narodowej.

– Zbigniew Bogucki jest zbyt mało rozpoznawalny i działaczom PiS przeszkadza jego broda – śmieje się znany polityk tej partii.

I dodaje, że prezes PiS nie ma na razie scenariusza na wypadek odebrania PiS-owi części subwencji przez PKW. Jego zdaniem, jedno jest pewne – decyzję o kandydacie na prezydenta partia ma podjąć dopiero po wyborach w USA.

Niektórzy współpracownicy Andrzeja Dudy uważają, że Jarosław Kaczyński powinien uzgodnić z nimi kandydata na prezydenta.

Artykuł został opublikowany w 35/2024 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.