Resort klimatu w walce ze złotą algą. Na to przedsięwzięcie pójdzie fortuna

Resort klimatu w walce ze złotą algą. Na to przedsięwzięcie pójdzie fortuna

Paulina Henning-Kloska
Paulina Henning-Kloska Źródło: Newspix.pl
W jeziorze Dzierżno Duże i w części Kanału Gliwickiego od ponad dwóch tygodni pojawiają się martwe ryby. Paulina Hennig-Kloska, szefowa resortu klimatu i środowiska mówiła o tym, w jaki sposób ministerstwo planuje poradzić sobie z dramatyczną sytuacją polskich akwenów.

Obecnie służby eksperymentalną metodą starają się zahamować rozwój złotej algi w jeziorze Dzierżno Duże. Jak informowaliśmy wcześniej, Ministerstwo Klimatu i Środowiska przeprowadziło eksperyment. „Naukowcy prowadzą ciągłą analizę wyników próbek wody, które pobieramy z całej długości rzeki Kłodnicy” – mówiła wiceszefowa ministerstwa, Urszula Zielińska.

Głos w sprawie zabrała również Paulina Hennig-Kloska, ministra klimatu i środowiska. Zaznaczyła, że resort robi wszystko, by nie powtórzyła się sytuacja z 2022 roku, kiedy to doszło do katastrofy ekologicznej w dolnym biegu Odry. Przypomnijmy, że zginęło wtedy około 3,3 milionów ryb i do 90 procent małży oraz ślimaków. Winna śmierci tak wielu istot okazała się być złota alga.

– Robimy wszystko, by tak się nie stało. Dziś mamy zakwit w zbiorniku Dzierżno, jest tam bardzo wysokie zasolenie wodami pokopalnianymi, jest tam też duży poziom zanieczyszczenia – mówiła w Poranku TVP Info.

Algi atakują, potrzebne inwestycje. „Powstrzymaliśmy katastrofę”

Szefowa resortu klimatu zaznaczyła, że udało się powstrzymać wpływ wody z złotą algą do Odry. Wyjaśniła, że sukcesem okazał się przeprowadzony na Kłodnicy eksperyment. Zneutralizowano złotą algę w 95-99 procent. – Dzięki decyzji o przeprowadzeniu tego eksperymentu udało nam się powstrzymać wodę płynącą ze złotą algą; po 2022 nie zrobiono nic, by zmniejszyć ilość zanieczyszczeń wpływających do zbiorników w tej okolicy, też do Odry. Tu potrzebna jest instalacja odsalająca wodę kopalnianą wpływającą do zbiorników. Nad tym pracujemy – powiedziała i dodała, że są to drogie inwestycje, opiewające na miliard, półtora miliarda złotych.

– Trzeba to skalkulować dla kilku zakładów wspólnym wysiłkiem. Ministerstwo przemysłu zapowiedziało swoje prace, we wrześniu powinniśmy mieć ten plan przygotowany – przekazała polityczka. Dodała, że ministerstwo jest „po rozmowach z KGHM, który ma wkrótce poinformować resort klimatu o swoich planach inwestycyjnych”. – Wierzę, że we wrześniu będziemy mogli omówić ten plan tak, by w następnym roku przedsiębiorstwa będą mogły zabezpieczyć pieniądze na inwestycje w ramach walki z złotą algą – stwierdziła.

Jak powiedziała Paulina Henning-Kloska, to drugi tak masowy zakwit złotej algi w tym roku, bowiem na przełomie maja i czerwca zanotowano podobną sytuację. – Powstrzymaliśmy tę katastrofę. Teraz działamy w zbiorniku Dzierżno. Pracujemy nad neutralizatorami, ale też działamy incydentalnie, monitorujemy rzeki – mówiła. – Pracujemy równorzędnie nad drugim eksperymentem – adekwatnym do zbiorników z wodą stałą, by neutralizując problem. Jest problem też ze złotą algą w starorzeczach, gdzie dochodzi do też zakwitów – ujawniła ministra klimatu i środowiska.

Czytaj też:
Złote algi nie takie złote. To one odpowiadają za śnięcie ryb
Czytaj też:
100 kg śniętych ryb w nowym miejscu. Wszystkiemu winne złote algi?

Opracowała:
Źródło: TVP Info