Tak rząd chce rozwiązać problem ze złotą algą. Inwestycja pochłonąć ma 1,5 mld zł

Tak rząd chce rozwiązać problem ze złotą algą. Inwestycja pochłonąć ma 1,5 mld zł

Śnięte ryby
Śnięte ryby Źródło: Shutterstock
W kwestii śniętych ryb rząd korzysta na razie z doraźnych metod. Choć przynoszą one efekt, potrzebne jest rozwiązanie systemowe. Wiemy, jak ma ono wyglądać.

Dotąd z jeziora Dzierżno Duże na Śląsku – z którego woda wpada do Kanału Gliwickiego, a dalej Kłodnicą do Odry – wyłowiono ponad 110 ton śniętych ryb. Winowajcą tego ma być złota alga. Choć słodkie wody śródlądowe nie są dla niej normalnym środowiskiem, ta może rozwijać się dzięki słonej wodzie wpuszczanej do zbiornika z kopalni.

Doraźne działania rządu przynoszą efekty

Rząd na ten moment znalazł kilka doraźnych rozwiązań. Pierwszym z nich są ustawione bariery ze słomy jęczmiennej. Drugim – nadtlenek wodoru, czyli nic innego jak „woda utleniona”, której w dawkowanym stężeniu jest wystarczające do wyeliminowania złotej algi, a zarazem na tyle niskie, aby nie zaszkodzić innym organizmom wodnym.

Działania przynoszą efekt. – Eksperyment z wykorzystaniem perhydrolu, nadtlenku wodoru, w odpowiednich dawkach wpuszczany do wody, wpływa na znaczną redukcję złotej algi. Ta redukcja ma miejsce nawet o 90-99 proc. – przekazała w niedzielę Paulina Hennig-Kloska, ministra klimatu i środowiska.

Takie działania nie rozwiążą jednak problemu całkowicie i nie spowodują, że nie wróci on za rok. A przecież rządząca koalicja sprawę czystości Odry niosła na wyborczych sztandarach.

Tak rząd chce rozwiązać problem ze złotą algą

Remedium ma być instalacja systemów odsalających wodę z kopalni. W poniedziałek na antenie TVP Info ministra klimatu i środowiska zapowiedziała, że projekt pochłonąć ma blisko 1,5 mld zł, a koszty tego pokryć mają spółki wydobywające węgiel oraz KGHM.

Te same plany polityczka zdradza „Rzeczpospolitej”. – Rozmawiamy z Ministerstwem Przemysłu, które reprezentuje kopalnię, i z tymi przedstawicielami zakładów o konieczności wybudowania jej. Każda kopalnia nie będzie w stanie wybudować odsalarni, natomiast wspólnie takie przedsięwzięcie mogą wykonać, by zmniejszyć liczbę zasolenia wód – tłumaczy.

A problem jest pilny. Nie kryje tego marszałek Sejmu Szymon Hołownia. – Determinacja naszego rządu i naszych ministrów w tej sprawie jest niewzruszona. Wierzę, że efekty tego będą widoczne szybko – zadeklarował w poniedziałek.

Czytaj też:
Na Odrze powstanie „niemieckie Alcatraz”? Część z migrantów może trafić do Polski
Czytaj też:
Polacy ocenili szanse Szymona Hołowni na Pałac Prezydencki. Wynik daje do myślenia

Opracował:
Źródło: Rzeczpospolita / TVP Info