Premier Indii Narendra Modi podczas wizyty w Polsce spotkał się ze swoim odpowiednikiem Donaldem Tuskiem. – To bardzo ważny dzień dla relacji polsko-indyjskich. Mamy dzisiaj ten wielki przywilej gościć premiera Indii w przeddzień 70-lecia nawiązania stosunków dyplomatycznych między naszymi krajami. 45 lat po ostatniej wizycie premiera Indii w Polsce – zaznaczył na starcie szef polskiego rządu.
Według Tuska „to bez wątpienia dowód na coraz lepsze relacje między państwami, na znaczenie dla całego regionu, lub nawet całego świata pomiędzy Indiami a Polską”. – Zawsze dobrze rozumieliśmy siebie nawzajem, mimo odległości, różnych tradycji, historii, ale właśnie historia nauczyła, co podkreślaliśmy w czasie naszej rozmowy w cztery oczy, nauczyła nasze narody, jak ważne jest szanowanie reguł, granic, integralności terytorialnej, suwerenności państw, rządów prawa – dodał.
Premier Indii Narendra Modi z wizytą w Polsce. Donald Tusk o „sprawach, które emocjonują świat”
Zdaniem polskiego premiera „cały świat podziwia Indie za niezmiennie demokratyczny charakter rządów, co nie jest czymś powszechnym w tamtej części świata”. Tusk podkreślił, że relacje między krajami zostały właśnie wyniesione „do poziomu partnerstwa strategicznego”. – Zaczęliśmy od wyjaśnienia naszych stanowisk w sprawach, które dzisiaj emocjonują cały świat – kontynuował szef polskiego rządu.
– Bardzo się cieszę, że pan premier potwierdził gotowość zaangażowania, swojego osobistego zaangażowania w pokojowe, sprawiedliwe, szybkie zakończenie wojny. Jesteśmy obaj przekonani, że Indie mogą odegrać tutaj bardzo ważną rolę i pozytywną rolę, co ma znaczenie, ta deklaracja, szczególnie że za kilkanaście godzin pan premier będzie gościł w Kijowie – mówił Tusk. Zakończył, że „zyskał zrozumienie dla nowej polityki wizowej Polski ws. przywrócenia porządku w tej kwestii”.
Czytaj też:
Tusk doceniony przez Niemców. Zostanie uhonorowanyCzytaj też:
Złe wieści dla rządu Donalda Tuska w dwóch sondażach. Polacy zabrali głos