Aktywiści oblali farbą Złote Tarasy. „Czeka nas śmierć i cierpienie miliardów”

Aktywiści oblali farbą Złote Tarasy. „Czeka nas śmierć i cierpienie miliardów”

Aktywiści z Ostatniego Pokolenia zafarbowali budynek Złotych Tarasów w Warszawie
Aktywiści z Ostatniego Pokolenia zafarbowali budynek Złotych Tarasów w Warszawie Źródło: Shutterstock / AndriiKoval / X / Ostatnie Pokolenie
Aktywiści z Ostatniego Pokolenia oblali pomarańczową farbą budynek galerii handlowej Złote Tarasy w Warszawie – przez wielu uznawany za wizytówkę stolicy. – Musimy powstrzymać najgorsze skutki zapaści klimatu – wykrzyczał po wszystkim do zebranych jeden z przedstawicieli grupy.

W środę, po południu, aktywiści z Ostatniego Pokolenia, którzy walczą o wprowadzenie zmian, mających na celu m.in. powstrzymanie wzrostu średniej globalnej temperatury, pomalowali farbą Złote Tarasy. Fragment szklanego dachu został w dużej części pokryty pomarańczową substancją (charakterystyczną dla organizacji).

– Nasza codzienność się kończy, a rząd Donalda Tuska z uporem i uśmiechem na twarzy dąży do wzrostu emisji [gazów cieplarnianych – red]. To, co nas czeka, to śmierć i cierpienie miliardów, a także głód, wojny o zasoby i piekło na ziemi. Kampania obywatelskiego oporu trwa i będzie trwać – mówił aktywista, który wziął udział w zdarzeniu.

Warszawa. Ostatnie pokolenie wylało farbę na Złote Tarasy

„Nie możemy wrócić do normalności, która skazuje naszych bliskich na cierpienie. Zbliża się rok szkolny – przyszłość najmłodszych jest na szali” – tak brzmi natomiast jeden z wpisów OP, umieszczonych na platformie X 28 sierpnia niedługo po zdarzeniu.

Czego domagają się aktywiści ekologiczni, którzy walczą m.in. ze zmianami klimatycznymi? Chcą „przesunięcia 100 procent środków z nowych autostrad i dróg ekspresowych na regionalny i lokalny transport publiczny, a także, "lokalne połączenia kolejowe i autobusowe od 2025 roku". Żądają ponadto, by każdy Polak mógł zakupić bilet, umożliwiających do korzystania z transportu regionalnego w całym kraju, za kwotę 50 złotych miesięcznie. „Chcemy jednolitego systemu honorowania biletów” – wskazują.

Pierwsza grupa Ostatniego Pokolenia zaczęła działać w Niemczech. Następnie na wzór organizacji powstały kolejne ruchy obywatelskiego oporu – w Austrii, we Włoszech, a w końcu także w Polsce.

Ostatnie Pokolenie na S8

Niedawno OP urządziło manifestację na zalanej wodą trasie S8. Stanęli po kolana w wodzie, protestując ws. zmian klimatycznych i budowy infrastruktury drogowej. „Skutki kryzysu klimatycznego niszczą nasze miasta” – zaznaczali w opisie jednej z fotografii, która trafiła na X.

twittertwitterCzytaj też:
Atrakcje przyjazne seniorom w Warszawie. Jedna z nich jest całkiem darmowa
Czytaj też:
Co dalej z SBM Ffestivalem? Mamy decyzję miasta i straży

Źródło: Ostatnie Pokolenie