Najwyższa Izba Kontroli w Prokuraturze Krajowej. Chodzi o system do inwigilacji

Najwyższa Izba Kontroli w Prokuraturze Krajowej. Chodzi o system do inwigilacji

Najwyższa Izba Kontroli
Najwyższa Izba Kontroli Źródło: Shutterstock / PawelCebo
Najwyższa Izba Kontroli sprawdza Prokuraturę Krajową. Chodzi o zakupy systemu szpiegowskiego Hermes, jakiego miała dokonać wspomniana instytucja.

Prokuratura Krajowa poinformowała o działaniach Najwyższej Izby Kontroli w mediach społecznościowych. „Przedmiotem kontroli jest zawarcie i realizacja umowy na zakup oprogramowania »Hermes«” – napisano na portalu X (dawniej Twitter).

Urzędnicy badają legalność i celowość zakupu oprogramowania Hermes. Kontrolowana jest również dostawa pod kątem gospodarności.

RMF FM dowiedziało się, że to kontrola doraźna, podobna do tej prowadzonej w kontekście zakupu systemu Pegasus.

twitter

System Hermes za kilkanaście milionów złotych

Przypomnijmy, że wiosną 2021 roku Prokuratura Krajowa, kierowana wówczas przez Bogdana Święczkowskiego, miała zakupić za 15 milionów złotych system szpiegowski Hermes, który swoimi możliwościami miał przewyższać możliwości kontrowersyjnego Pegasusa. Były Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski zaprzeczył, by za jego czasów zakupiono jakiekolwiek oprogramowanie szpiegowskie. System miał zostać wykryty przez nowe władze Prokuratury Krajowej.

Poprzednie szefostwo jednak zarzekało się, że jest to zwyczajne oprogramowanie analityczne, wykorzystywane do zwalczania cyberprzestępczości i mafii poukrywanych za siecią spółek. Miało być używane przez jednostki w całej Polsce.

Hermes działa na zasadzie przeszukiwania baz danych i zgodnie z teorią realizujących zakup, system nie jest wykorzystywany do działań operacyjnych. „Działa on na zasadzie bardzo zaawansowanej wyszukiwarki internetowej, pozyskującej dane powszechnie dostępne w internecie. Jest to więc narzędzie OSINT-owe z zakresu analizy kryminalnej. Pozyskane w ten sposób informacje poddawane były weryfikacji procesowej. Nie jest to absolutnie narzędzie do tzw. kontroli operacyjnej, nie przełamuje żadnych zabezpieczeń” – napisał wtedy Michał Ostrowski, zastępca Prokuratora Generalnego.

Czytaj też:
Sąd Najwyższy uratuje PiS? Zaskakujące słowa Bodnara
Czytaj też:
Prezes Polskiej Amunicji wbija szpilę byłemu szefowi NIK. „On się na tym nie zna”

Opracowała:
Źródło: X