W czwartek 5 września aktywiści klimatyczni z Ostatniego Pokolenia kolejny dzień przystąpili do blokady ruchu w Warszawie. Tym razem na cel swoich działań wybrali Plac Trzech Krzyży.
Ostatnie Pokolenie blokuje Plac trzech Krzyży w Warszawie
Akcja aktywistów miała miejsce po godzinie 8:00. Jezdnię w kierunku Mokotowa na wysokości budynku Ministerstwa Rozwoju i Technologii zablokowało pięć osób w pomarańczowych kamizelkach odblaskowych. Towarzyszyły im dwie inne osoby w białych kamizelkach, które wspomagały akcję.
„Teraz: Jan, Czarek i trzy inne osoby blokują Plac 3 Krzyży. Wzywają premiera do poparcia postulatów kampanii. Domagają się: 1. Przesunięcia 100% pieniędzy z nowych dróg ekspresowych na regionalny transport publiczny 2. Biletu miesięcznego za 50zł w całej Polsce” – czytamy we wpisie dodanym przez aktywistów w mediach społecznościowych.
Do wpisu dodano nagranie z protestu. Widać na nim, jak aktywiści wchodzą na ulicę i jeden z nich jest przepychany przez kierowcę samochodu, który chciał przejechać przez warszawski Plac Trzech Krzyży.
Ulica zaczęła się korkować, ale do akcji szybko wkroczyła policja. Aktywiści zostali siłowo ściągnięci z jezdni i wylegitymowani, a ruch przywrócono około godziny 8:30.
Akcja Ostatniego Pokolenia na początek roku szkolnego
Czwartkowa akcja to kolejna z serii blokad aktywistów przeprowadzanych w pierwszym tygodniu roku szkolnego. Protesty aktywiści zapowiedzieli już w zeszłym tygodniu. „Nasze dzieci wracają do szkoły w 30-stopniowych upałach. Wychodzimy na ulice” – mogliśmy przeczytać zapowiedzi w ubiegły piątek.
W poniedziałek 2 września aktywiści zablokowali ulicę Świętokrzyską w centrum Warszawy. Wtedy również szybko zostali usunięci przez policję.
„Co powiemy dzieciom, jeśli nie będziemy protestować?” – apelują w trakcie serii protestów. We wtorek do protestujących na ul. Pieknej miał dołączyć też jeden z rodziców.
Kilka dni wcześniej aktywiści z Ostatniego Pokolenia oblali pomarańczową farbą budynek galerii handlowej Złote Tarasy w Warszawie.
Czytaj też:
Górnicy mogą sparaliżować Warszawę. Zapowiadają wielki protestCzytaj też:
Najlepsze i najgorsze metro w Europie. W tym rankingu jest sporo zaskoczeń