„Niedyskrecje”. W Karpaczu huczy od plotek. Dlaczego zabrakło Tuska? Kto komu i czym podpadł?

„Niedyskrecje”. W Karpaczu huczy od plotek. Dlaczego zabrakło Tuska? Kto komu i czym podpadł?

Hotel Gołębiewski w Karpaczu, gdzie m.in. odbywała się spotkania wokół XXXIII Forum Ekonomicznego
Hotel Gołębiewski w Karpaczu, gdzie m.in. odbywała się spotkania wokół XXXIII Forum Ekonomicznego Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Kto był wielkim nieobecnym dorocznego Forum Ekonomicznego w Karpaczu? O czym plotkowano w kuluarach tej imprezy? Czy były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych zostanie sprowadzony do Polski, żeby stanąć przed sądem? Czy Rafał Trzaskowski może już być pewny nominacji na kandydata w wyścigu prezydenckim? O tym i innych sprawach rozmawiamy w podcaście „Niedyskrecje parlamentarne do słuchania”.
Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”. Zapraszamy.

Odcinek dostępny jest w ramach promocji:

Podcast został zrealizowany we współpracy ze Studiem Plac.

Podczas tegorocznego Forum Ekonomicznego w Karpaczu rzucała się w oczy nieobecność szefa rządu Donalda Tuska. Podobno nie przybył z powodu starych animozji z organizatorem Forum, Zygmuntem Berdychowskim. Sięgają one początków Platformy Obywatelskiej, a poszło o to, że Stronnictwo Konserwatywno-Ludowe, w którym wówczas działał Berdychowski, okazało się nad wyraz sprawne organizacyjnie i przez moment wydawało się, że może zdominować PO. Liberałowie, którzy byli drugim dużym środowiskiem nowej PO, okazali się jednak bardziej cwani i „wykolegowali” SKL-owców.

W Karpaczu plotkowano, że premier, nie pojawiając się na Forum Ekonomicznym, chciał pokazać, kto teraz rządzi. Zakazał też ministrom z KO uczestnictwa w tym wydarzeniu. I podobno był zły, że wicepremier, lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przyjął tytuł Człowieka Roku 2024 Forum Ekonomicznego.

Jest dosyć oczywiste, że gdyby Tusk pojawił się w Karpaczu, to on zostałby człowiekiem roku. Ale się nie zjawił.

Platforma miała za złe Berdychowskiemu, że gdy PiS rządziło, człowiekiem roku Forum Ekonomicznego zostawali kolejno – Jarosław Kaczyński, Beata Szydło, Daniel Obajtek i Mateusz Morawiecki. Szczególne wzburzenie w PO wywołała nominacja dla Kaczyńskiego.

W kuluarach Forum Ekonomicznego można usłyszeć, że za rok Tusk i jego ministrowie już pojawią się w Karpaczu, a tegoroczna nieobecność jest tylko demonstracją siły.

Źródło: Wprost