Prezydent Lech Kaczyński nie wysłucha exposé premiera Donalda Tuska w Sejmie. Będzie wtedy z wizytą w Gruzji - pisze "Gazeta Wyborcza".
Dziennik zapytał Kancelarię Prezydenta o cel wizyty. Nie dostał odpowiedzi. Kilka godzin później Kancelaria wydała komunikat, że prezydent leci na zaproszenie prezydenta Micheila Saakaszwilego.
Prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski nigdy nie opuścili wystąpienia premiera, w którym prezentuje on plany gabinetu. Także prezydent Kaczyński był w Sejmie, gdy exposé wygłaszali Kazimierz Marcinkiewicz i Jarosław Kaczyński.
To nie pierwszy raz, kiedy bracia Kaczyńscy okazują nowej ekipie chłodne uczucia. Prezydent nie wygłosił orędzia na pierwszym posiedzeniu Sejmu i desygnował Tuska na premiera w 36 sekund. A premier Kaczyński nie wprowadził Tuska do kancelarii premiera, tylko przesłał mu krótki list.
Prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski nigdy nie opuścili wystąpienia premiera, w którym prezentuje on plany gabinetu. Także prezydent Kaczyński był w Sejmie, gdy exposé wygłaszali Kazimierz Marcinkiewicz i Jarosław Kaczyński.
To nie pierwszy raz, kiedy bracia Kaczyńscy okazują nowej ekipie chłodne uczucia. Prezydent nie wygłosił orędzia na pierwszym posiedzeniu Sejmu i desygnował Tuska na premiera w 36 sekund. A premier Kaczyński nie wprowadził Tuska do kancelarii premiera, tylko przesłał mu krótki list.
gazeta wyborcza, ss