Dziś przypada 173. miesięcznica dnia 10 kwietnia 2010, kiedy to doszło do katastrofy prezydenckiego Tupolewa pod Smoleńskiem. Zgodnie z przyjętym zwyczajem, rano przed pomnikiem ofiar tej katastrofy, który znajduje się w centrum Warszawy, pojawili się prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński oraz towarzyszący mu politycy PiS: Antoni Macierewicz, Anita Czerwińska, Radosław Fogiel, Andrzej Śliwka i Mariusz Błaszczak. Zebrani tradycyjnie złożyli wieńce pod pomnikiem i oddali hołd 96 ofiarom katastrofy.
Napięta atmosfera podczas miesięcznicy smoleńskiej
Po krótkiej uroczystości politycy ruszyli w kierunku pomnika Józefa Piłsudskiego. Tam czekała limuzyna, która zabrać miała Jarosława Kaczyńskiego. W trakcie pochodu polityków otoczyła grupa protestujących mieszkańców Warszawy. Protestujący wykrzykiwali hasła: „przeproś za putinowską szmatę", „rozliczymy was", „mamy tu dwa grosze na partię", „Kaczyński do budy, siadaj, nie gadaj", które kierowane były zarówno do polityków PiS jak i bezpośrednio do prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
Jedna z protestujących osób zwróciła się jednak bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego:
–Jedno Twoje słowo: przepraszam, wybaczcie i wystarczy (...). Sumienia nie zagłuszysz, stań w prawdzie – apelował mężczyzna do Kaczyńskiego, który stał, opierając się o drzwi limuzyny.
Miesięcznica smoleńska. Błaszczak starł się z protestującymi
Po chwili podszedł do niego Mariusz Błaszczak. Po trwającej zaledwie chwilę wymianę zdań, były szef MON zwrócił się do protestujących. W wypowiedzi nawiązał do składanych co miesiąc przez protestujących wieńców z tabliczką „pamięci ofiar Lecha Kaczyńskiego".
–W naszej kulturze zmarłych się szanuje wszędzie, a państwo nie szanujecie. Ten obelżywy napis jest brakiem szacunku. Wprost wzięty z propagandy Putina – mówił Błaszczak do protestujących pod pomnikiem.
–Wiecie, że jest wojna — a poprzez to, co wpisujecie się w narrację i propagandę Putina. Czy wam nie wstyd? – pytał polityk PIS.
– Nieżyjących nie wolno szkalować. Macie uszanować pamięć nieżyjących. Boli mnie oczernianie nieżyjącego człowieka, który bardzo wiele zrobił dla Polski i przestrzegał przed zagrożeniem ze strony Putina. Wy znieważacie! Proszę się jeszcze raz nad tym zastanowić – dodał były szef MON.
Czytaj też:
Jarosław Kaczyński grzmi po awanturze na miesięcznicy smoleńskiej. „To jest putinada”Czytaj też:
Awantury na miesięcznicach smoleńskich. Pupil Kaczyńskiego: Nie zrobimy kroku w tył