Druga śmiertelna ofiara powodzi? Zwłoki mężczyzny w rejonie potoku w Bielsku-Białej

Druga śmiertelna ofiara powodzi? Zwłoki mężczyzny w rejonie potoku w Bielsku-Białej

Ujście potoku Łękawka do rzeki Wisły, zdjęcie ilustracyjne
Ujście potoku Łękawka do rzeki Wisły, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Facebook / Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej
W Bielsku-Białej przy wezbranym potoku znaleziono ciało 42-latka. Mężczyzna prawdopodobnie próbował przeskoczyć wodę, aby dostać się do domu. Do tragedii mógł przyczynić się silny nurt rzeki występujący po trwających w ostatnich dniach opadach.

W rejonie mostu nad potokiem w Gościnnej Dolinie znaleziono zwłoki mężczyzny – podał portal biala.pl. Bielscy policjanci pod nadzorem prokuratury ustalają okoliczności śmierci 42-latka. Zaginiony był poszukiwany przez rodzinę. Jego ciało znaleziono w godzinach porannych.

Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza policji pod nadzorem prokuratora. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej prokurator Paweł Nikiel skomentował, że zgodnie ze wstępnymi ustaleniami biegłego „mężczyzna utonął, ale ostateczną przyczynę zgonu ustali sekcja zwłok”. To prawdopodobnie druga śmiertelna ofiara powodzi.

Bielsko-Biała. Ciało 42-latka w rejonie mostu nad potokiem w Gościnnej Dolinie

Pojawiły się również informacje, że 42-latek mógł wracać w nocy do domu i próbował przekroczyć potok. Mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku, do którego mógł przyczynić się silny nurt rzeczki występujący po trwających w ostatnich dniach opadach.

O pierwszej śmiertelnej ofierze powodzi poinformował w niedzielę rano Donald Tusk. Premier wizytuje tereny najbardziej dotknięte przez żywioł. O godz. 7.00 uczestniczył w Kłodzku w odprawie ze służbami, które niosą pomoc mieszkańcom. W walkę z żywiołem zaangażowane są m.in. władze państwowe, samorządowcy, strażacy, żołnierze i policjanci. Zmobilizowane zostały również śmigłowce, w tym helikopter Black Hawk ze zdolnościami ratowniczymi.

Powiat kłodzki. Pierwszy stwierdzony zgon przez utonięcie

– Mamy pierwszy stwierdzony zgon przez utonięcie w powiecie kłodzkim. Ponawiam apel, żeby w miejscach zagrożonych wykonywać polecenia służb, nie wyobrażam sobie, żebyśmy używali środków przymusu bezpośredniego – podkreślał szef rządu. Jak się potem okazało, do zgonu doszło w miejscowości Krosnowice. Na razie nie wiadomo, jakie były okoliczności i przyczyny śmierci.

Czytaj też:
Ofiara śmiertelna powodzi. Służby podały nowe informacje
Czytaj też:
Polska wystąpi o pomoc europejską. Donald Tusk: Nie zostawimy nikogo samemu sobie