Prezydent Duda odwiedzi powodzian? „Podjął decyzję, że dzisiaj to niepotrzebne"

Prezydent Duda odwiedzi powodzian? „Podjął decyzję, że dzisiaj to niepotrzebne"

WARSZAWA DOŻYNKI PREZYDENCKIE 2024
Andrzej Duda
WARSZAWA DOŻYNKI PREZYDENCKIE 2024 Andrzej Duda Źródło: PAP / PAP/Leszek Szymański
Andrzej Duda podjął decyzję o oddaniu środków z rezerwy na pomoc powodzianom, poinformowała prezydencka ministra Małgorzata Paprocka podczas Poranka w TOK FM. Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie prezydent pofatyguje się osobiście w rejony dotknięte powodzią, by spotkać się z ich mieszkańcami.

Jak poinformowała Małgorzata Paprocka, ministra w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy, jeszcze dziś podpisze ona pismo kierowane do ministra finansów Andrzeja Domańskiego dotyczące przeglądu „budżetu pod kątem oddania do rezerwy środków na zwalczanie skutków powodzi". Pismo będzie przesłane do resortu finansów dzięki decyzji prezydenta.

Prezydent podjął decyzję. Będzie pomoc dla powodzian

- To jest absolutny symbol, gest solidarności z osobami dotkniętymi tym strasznym kataklizmem – podkreśliła Paprocka podczas rozmowy na antenie radia TOK FM.

Prezydencka minister zapowiedziała też, że: „Prezydencki ośrodek wypoczynkowy w Wiśle będzie miejscem pomocy dla dzieci”, z zalanych terenów, które mogłyby przyjeżdżać, by uczyć się tam na czas osuszania szkolnych budynków, a „Kancelaria Prezydenta chce być koordynatorem pomocy".

Prezydent bawił na dożynkach

Małgorzata Paprocka skomentowała również niedzielną obecność głowy Państwa na dożynkach prezydenckich. Obserwatorzy zarzucali Andrzejowi Dudzie, że pojawił się na nich, zamiast wspierać mieszkańców w terenach dotkniętych powodzią.

– Odwoływanie uroczystości, na którą przyjeżdżają ludzie przygotowani z całej Polski, na kilka godzin przed, myślę, że spotykałby się z taką samą krytyką. Powiem szczerze, to był gest podziękowania dla polskich rolników, polskich twórców i myślę, że on był potrzebny – stwierdziła. – Na miejscu powodzi prezydenta reprezentuje szef BBN Jacek Siewiera – dodała też, zapewniając przy tym, że miejscu przebywa też premier Donald Tusk oraz inni ministrowie. Nie potrafiła dokładnie określić, kiedy Andrzej Duda pojawi się na zalanych terenach, odpowiedziała jednak, że stanie się to wtedy, gdy jego obecność nie będzie „kolidowała z działaniami służb”.

– Zdaję sobie sprawę z tych głosów, które płyną w ostatnich godzinach. Prezydent jest w stałym kontakcie via BBN, rozmawiał wczoraj z komendantem PSP, ma pełen ogląd sytuacji. Natomiast dzisiaj, w tej sytuacji, która jest, całe zaangażowanie służb na miejscu, w tych najtrudniejszych miejscach, powinno być poświęcone przeciwdziałaniu powodzi i pomocy ludności – mówiła Paprocka.- Kiedy już przejdzie fala powodziowa i wizyta Prezydenta RP nie będzie utrudniała działania służb, to wtedy się ona odbędzie – stwierdziła Paprocka na antenie TOK FM.

Czytaj też:
Dramatyczna sytuacja w Karkonoskim Parku Narodowym. Szlaki zamknięte
Czytaj też:
Wrocław i Opole ogłosiły alarmy przeciwpowodziowe. „Niedoszacowane scenariusze hydrologów”