W związku z trudną sytuacją powodziową premier Donald Tusk zwołał na poniedziałek specjalne posiedzenie rządu, na którym może zostać przyjęte rozporządzenie o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Możliwe są także specjalne rozwiązanie prawne, o których poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu o specjalnym posiedzeniu
Hołownia zapowiedział pełną gotowość Sejmu do współdziałania z rządem, Senatem i Prezydentem.
– Jeżeli dzisiaj z rządu wyjdzie nie tylko rozporządzenie o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej, ale również, chociażby zmiana ustawy dotyczącej zasiłku powodziowego, znacznego tego zasiłku zwiększenia, to jesteśmy gotowi, żeby bez żadnej zwłoki to procedować – mówił marszałek Sejmu na konferencji prasowej.
– Zapowiedziałem to już dzisiaj rano przewodniczącym klubów. Nie możemy wykluczyć, że zwołam na jutro specjalne posiedzenie Sejmu, które zajmie się tylko tymi regulacjami, które zajmie się też informacją rządu ws. powodzi, jeśli będzie takie oczekiwanie posłów, a rozumiem, że będzie. Jeżeli te regulacje rząd przyjmie jutro, to jesteśmy gotowi kolejnego dnia. Nie pośpieszamy rządu, bo wiemy, że legislacja musi być sensowna, dobrze przygotowana. Po prostu deklarujemy pełną współpracę, żeby nie było żadnej zwłoki w działaniach, które są niezbędne – dodał.
Hołownia podkreślił, że to będzie wymagało także współpracy od Senatu i Prezydenta. – Ale myślę, że akurat w takich chwilach jesteśmy wszyscy gotowi, żeby bez żadnych ociągań współpracować. Tu po prostu chodzi o ratowanie ludzi i musimy mieć tego świadomość – dodał.
Hołownia: Są posłowie, tacy jak Paweł Kukiz, którzy pomagają powodzianom
Marszałek Sejmu poinformował, że w związku z ewentualnym dodatkowym posiedzeniem, odwołał swoją wizytę w Szwajcarii.
– Damy znać dzisiaj po południu, jak z tym Sejmem dodatkowym, czy będzie jutro, czy pojutrze. Jeżeli tylko rząd dzisiaj zakończy prace nad tą legislacją i do nas dotrze, to będziemy starali się robić wszystko, żeby zwołać ten Sejm na przykład o 12, żeby posłowie mogli dojechać – zapowiedział Hołownia. – Oczywiście nie wszyscy będą, bo niektórzy, tak jak Paweł Kukiz, z którym dzisiaj rozmawiałem, są na terenach zalewowych, rozmawiają z ludźmi, starają się pomóc. Wiec będziemy w składzie, jakim będziemy, ale musimy iść do przodu – podkreślił.
Lider Polski 2050 zapowiedział też, że być może zadzwoni zaraz do prezydenta, żeby skoordynować z nim działania ws. przyjmowania ustaw dotyczących powodzi.
Czytaj też:
Stan klęski żywiołowej. Jest projekt rozporządzenia Rady MinistrówCzytaj też:
Hołownia sugeruje, że Sejm nie wybierze nowych członków TK. „Konkluzja jednogłośna”