Stan klęski żywiołowej został wprowadzony w związku z dramatyczną sytuacją powodziową w południowo-zachodniej Polsce. Początkowo rząd przekazał, że objęte zostały nim:
- powiaty kamiennogórski, karkonoski, kłodzki, lwówecki, wałbrzyski i ząbkowicki oraz miasta Wałbrzych i Jelenia Góra na Dolnym Śląsku
- powiaty głubczycki, nyski i prudnicki oraz gmina Strzeleczki w powiecie krapkowickim w województwie opolskim
-
powiaty bielski, cieszyński, pszczyński oraz raciborski i miasto Bielsko-Biała w województwie śląskim
Stan klęski żywiołowej w Polsce. Donald Tusk ogłosił nowe decyzje
We wtorek 17 września podczas sztabu kryzysowego we Wrocławiu z udziałem m.in. Donalda Tuska i Tomasza Siemoniaka ogłoszono najnowsze ustalenia dotyczące stanu klęski żywiołowej.
Premier podjął decyzję o rozszerzeniu zakresu terytorialnego rozporządzenia o stanie klęski żywiołowej o powiaty: lubański, dzierżoniowski, świdnicki, opolski, krapkowicki, brzeski i kędzierzyńsko-kozielski.
Stan klęski żywiołowej w Polsce – na czym polega?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, w czasie obowiązywania stanu klęski żywiołowej dopuszcza się stosowanie ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela:
- obowiązku opróżnienia lub zabezpieczenia lokali mieszkalnych bądź innych pomieszczeń
- nakazu ewakuacji w ustalonym czasie z określonych miejsc, obszarów i obiektów
- nakazu lub zakazu przebywania w określonych miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach
- nakazu lub zakazu określonego sposobu przemieszczania się
Tusk: Rząd będzie korzystał powściągliwie z narzędzi stanu klęski
Donald Tusk zapewnił, że rząd będzie starał się korzystać „bardzo powściągliwie i z konieczną delikatnością z narzędzi jakie daje stan nadzwyczajny”. – Postanowiliśmy działać elastycznie, sytuacja jest dynamiczna. Rozporządzenie jest skonstruowane w taki sposób, że każdego dnia będziemy gotowi z szefem MSWiA do wprowadzania koniecznych zmian, a więc uzupełniania go o ewentualne nowe powiaty czy gminy, jeśli uznamy, że stan klęski żywiołowej ułatwi nam działania ochronne i ratunkowe – tłumaczył premier.
– Nie jest naszą intencją ponad jakąkolwiek potrzebę ograniczać prawa obywatelskie, mamy w dyspozycji takie narzędzie jak nakaz ewakuacji – zapewnił szef rządu.
Czytaj też:
Wstrząsająca historia mieszkanki Kłodzka. „Po raz drugi wszystko tracimy”Czytaj też:
Posłanka PiS o dramatycznej sytuacji na Opolszczyźnie. „To był potwór”