Jeden z internatów opublikował film, na którym widać dwóch złodziei, którzy wynoszą alkohol z opuszczonej stacji paliw na terenie Kłodzka. Pracownicy stacji oddalili się z jej terenu w związku z powodzią, która w weekend nawiedziła miasto. Szabrownicy postanowili wykorzystać ich nieobecność.
Na filmie słuchać głos autora nagrania, który stwierdza, że kradzież to zwykłe „sk******wo”. Dodaje jednak, że nie będzie interweniować, bo boi się, że zostanie pobity. W drugiej części nagrania widać policyjny patrol, który ściga jednego ze złodziei. Po chwili sprawca zostaje powalony na ziemię i zakuty w kajdanki.
Szabrownicy okradli zalaną stację paliw. Jest reakcja rządu
Do innego bulwersującego zdarzenia doszło w Blachowni na terenie woj. śląskiego. Nieustaleni do tej pory sprawcy okradli i uszkodzili prywatne samochody strażaków ochotników, których wezwano do interwencji.
„Jak na co dzień my pomagamy mieszkańcom, tak dziś my potrzebujemy waszej pomocy. Dzisiejszej nocy (z 14 na 15 września) auta naszych strażaków, którzy pojechali na akcję, pozostawione na skrzyżowaniu ul. Cisiańskiej z ul. Zielona i ul. Wręczycka w miejscowości Blachownia zostały okradzione oraz zostały w nich powybijane szyby. Jeżeli ktokolwiek coś widział lub coś wie, prosimy o pilny kontakt" – napisali druhowie w internecie.
Tymczasem rząd zapowiedział bezwzględne działania wobec złodziei i szabrowników.
„Kierujemy do wsparcia policji żołnierzy wyposażonych w noktowizory i termowizory. Szabrownicy – noc i brak prądu nie będą już waszym sprzymierzeńcem" – podkreślił generał Wiesław Kukuła, szef sztabu Wojska Polskiego na platformie X. Do wpisu załączył film z Kłodzka.
Do szabrownictwa odniósł się też premier Donald Tusk, który podczas posiedzenia sztabu kryzysowego zapowiedział, że policja i prokuratura będą działały bezwzględnie i szybko wobec szabrowników.
– Każdy przyłapany będzie potraktowany naprawdę bezwzględnie. Nie żartujemy. W sytuacji, w której znaleźli się powodzianie, występowanie przeciwko ich mieniu, okradanie ich mieszkań jest przestępstwem wyjątkowo ohydnym – powiedział Tusk.
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z portalem Interia zaapelował o podporządkowanie się decyzjom o ewakuacji i poleceniom służb. Zapewnił przy tym, że opuszczonych domostw strzec będą Żandarmeria Wojskowa i policja.
Czytaj też:
Mieszkańcy Jeleniej Góry oskarżają milionera o zalania. Jest ruch prokuraturyCzytaj też:
Wyjątkowy gest Orlenu. Premier komentuje