– Proszę państwa, to jest sklep jubilerski w Lądku-Zdroju. Został całkowicie splądrowany przez bandytów w pierwszy dzień wylania wody. Niestety kobieta, która prowadzi ten zakład jubilerski, jest załamana. Z relacji świadków wynika, że przed tym sklepem w momencie, kiedy się tutaj pojawiła, płakała kilka godzin. Splądrowano tutaj wiele złotych łańcuszków, biżuterii. Wygląda to tak, jak wygląda – powiedział w nagraniu na platformie X reporter Polsat News Dariusz Nowakowski.
Donald Tusk zapowiedział surowe kary za wszelkie akty szabrownictwa
Państwowa Straż Pożarna, Ochotnicza Straż Pożarna, Wojsko Polskie i Policja współpracują, aby zabezpieczyć tereny zagrożone oraz usunąć skutki powodzi. Prokuratura wraz z policją podkreślają, że użyją wszystkich dostępnych środków wobec szabrowników, tak aby chronić mienie pozostawione przez ludzi, którzy musieli opuścić swoje domy.
– Prokurator Generalny zapewnił mnie – w ramach oczywiście istniejącego prawa – że każdy taki przypadek będzie ścigany bezwzględnie i będzie traktowany, jako przestępstwo zasługujące na najwyższą dopuszczalną prawem karę. Policja jest także przygotowana do tego, żeby działać szybko – powiedział Donald Tusk podczas sztabu kryzysowego we Wrocławiu, który miał miejsce w poniedziałek 16 września.
Powódź 2024. Władysław Kosiniak-Kamysz o ochronie dobytku ewakuowanych osób
Osobny wpis w mediach społecznościowych zamieścił również Władysław Kosiniak-Kamysz. „Żandarmeria Wojskowa włączy się w działania prewencyjne z policją. Żołnierze i funkcjonariusze będą wspólnie zabezpieczać i chronić dobytek osób, które zostały zmuszone, aby opuścić swoje domy i firmy” – podkreślił na platformie X (dawny Twitter) minister obrony narodowej.
Czytaj też:
Policja zapowiada stanowczą reakcję. Chodzi o szabrownikówCzytaj też:
Pilny komunikat wojska. „Noc i brak prądu nie są waszymi sprzymierzeńcami”