Jacek Jaworek był poszukiwany przez służby od lipca 2021 roku po tym, gdy w Borowcach doszło do makabrycznej zbrodni, w wyniku której śmierć poniosły trzy osoby. Po ponad trzech latach w Dąbrowie Zielonej znaleziono ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Wkrótce śledczy potwierdzili, że to poszukiwany Jacek Jaworek.
Ciotka Jaworka wyjdzie na wolność. Jest decyzja sądu
Na początku sierpnia została zatrzymana 74-letnia Teresa D., ciotka Jacka Jaworka. Kobieta jest podejrzewana o to, że pomagała krewnemu w ukrywaniu się. Zarzuca się jej również mataczenie. Grozi jej 5 lat więzienia.
Jak relacjonuje fakt.pl, 74-latka miała czas do 16 sierpnia, aby złożyć zażalenie do Sądu Okręgowego w Częstochowie na postanowienie o tymczasowym aresztowaniu. Jednak tego nie zrobiła. Kobieta miała nie mieć świadomości o zawiłościach prawnych. Nie miała też wówczas ustanowionego pełnomocnika.
Ten pojawił się później. Adwokat Teresy D. zwrócił się z pismem do Sądu Okręgowego w Częstochowie, a dzisiaj odbyło się posiedzenie odwoławcze. Sąd Okręgowy w Częstochowie uchylił areszt tymczasowy dla ciotki Jacka Jaworka, a decyzja ma zostać wykonana w trybie natychmiastowym.
Mecenas Tomasz Gola reaguje na decyzję sądu. „Moja klientka spędziła w areszcie 43 dni”
Do decyzji sądu w rozmowie z portalem fakt.pl odniósł się mec. Tomasz Gola, który reprezentuje Teresę D. — Sąd okręgowy przychylił się do naszego zażalenia, podzielił nasze argumenty, stwierdził, że tymczasowy areszt został orzeczony niesłusznie i nakazał natychmiastowe zwolnienie podejrzanej — przekazał. — Moja klientka spędziła w areszcie 43 dni, można powiedzieć, że niepotrzebnie. Jest osobą schorowaną, to był dla niej na pewno ciężki czas – podsumował mec. Tomasz Gola.
Czytaj też:
Polak ranny po eksplozji w Niemczech. Opublikowano zdjęcie podejrzewanegoCzytaj też:
Szokujące informacje ws. wypadku na Trasie Łazienkowskiej. List gończy za kierowcą