Polacy wskazali kilku winowajców. To ich zdaniem doprowadziło do powodzi

Polacy wskazali kilku winowajców. To ich zdaniem doprowadziło do powodzi

Dodano: 
Głogów, zdjęcie ilustracyjne
Głogów, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Maciej Kulczyński
W południowo-zachodniej części kraju wciąż trwa walka z żywiołem. W najnowszym sondażu Polacy wskazali, jakie czynniki doprowadziły do powodzi.

Niż genueński sprowadził nad południowo-zachodnią część Polski ulewne opady, które były na tyle intensywne, że skutkowały wystąpieniem z brzegów rzek i strumieni. Ze skutkami przejścia żywiołu wciąż walczą mieszkańcy i służby.

Donald Tusk o „szczuciu”. „Ważne jest, co kto robi, nie co kto mówi”

– Mamy ciągle te sytuacje, o których nie możemy powiedzieć, że są za nami, jeśli chodzi o samą powódź. Na pewno i w Głogowie, i w Nowej Soli emocje raczej sięgają zenitu i jest poczucie, że walka trwa. Ale równocześnie przygotowujemy się do działań związanych już raczej ze skutkami powodzi niż z samą walką z dużą wodą – powiedział Donald Tusk podczas wczorajszego posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu. Szef polskiego rządu już wcześniej zapowiedział przygotowanie wielkiego planu odbudowy, który nazwał „zobowiązaniem i narodową ambicją”.

W najnowszym wpisie w mediach społecznościowych Donald Tusk odniósł się do krytyki płynącej m.in. ze strony przedstawicieli PiS, którzy negatywnie oceniają działania podejmowane przez rząd w odpowiedzi na powódź. „Bolą Was niektóre komentarze w mediach i szczucie PiS? Niepotrzebnie. Dziś liczą się tylko skuteczna pomoc, ludzka solidarność i bezpieczeństwo mieszkańców. Ważne jest, co kto robi, nie co kto mówi” – napisał premier na portalu X (dawnym Twitterze – red.).

Dlaczego doszło do powodzi w Polsce? Polacy wskazali winowajców

W najnowszym sondażu, który został przeprowadzony przez SW Research dla rp.pl, Polaków zapytano, czym spowodowane są takie powodzie jak ta, która obecnie nawiedza południowo-zachodnią część Polski. 21,9 proc. uważa, że odpowiedzialność spoczywa na naturalnych zjawiskach meteorologicznych, a 18,6 proc. na zmianach klimatu wynikających z działań człowieka. 53,4 proc. ankietowanych odpowiedziało, że znaczenie mają oba te czynniki, a 6,1 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.

Czytaj też:
„Mapa zaniechań, zaniedbań, partactwa”. Tusk grzmi podczas sztabu kryzysowego
Czytaj też:
Kiedy oficjalne powołanie Kierwińskiego? Andrzej Duda o dokumentach: Do tej pory ich nie ma