Tuż przed godziną 20 we wtorek 24 września straż pożarna w Kielcach otrzymała informację o niebezpiecznym zdarzeniu, do którego doszło w jednym z magazynów na terenie miasta. – Zapaliła się hala magazynu z farbami i lakierami przy ul. Wincentego Witosa – powiedziała mł. asp. Beata Gizowska.
Kielce. Pożar w magazynie farb. Strażacy walczą z ogniem
Rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach przekazała, że z ogniem walczy 12 zastępów staży pożarnej. – Strażacy wykorzystują w akcji gaśniczej wóz z drabiną mechaniczną. Woda podawana jest z wysokości na dach obiektu i do środka hali. Na razie nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Obecnie strażacy gaszą pożar oraz działają w obronie sąsiednich budynków – doprecyzowała.
Hala objęta pożarem ma powierzchnię dwóch tysięcy metrów kwadratowych. Wewnątrz składowane są farby i lakiery – produkty wysoko łatwopalne. Przyczyny pożaru pozostają na razie nieznane. Do sieci trafiło nagranie, na których widać skalę pożaru – nad halami przy ulicy Witosa unosi się wielka łuna ognia.
Służby wystosowały apel do okolicznych mieszkańców, aby zamknęli okna i w ten sposób zabezpieczyli się przed dymem. Kierowcy i pasażerowie autobusów przejeżdżający ulicą Witosa muszą liczyć się z utrudnieniami, ponieważ ruch został częściowo zamknięty.
Czytaj też:
Najpierw powódź, potem pożar. Dramat rodziny z Lewina BrzeskiegoCzytaj też:
Łukasza Ż. nie zatrzymano w niemieckim szpitalu. Na jaw wyszły nowe fakty