Serce się kraje na taki widok. Lasy zalane, drzewa pod wodą. Szokujące zdjęcia leśników

Serce się kraje na taki widok. Lasy zalane, drzewa pod wodą. Szokujące zdjęcia leśników

Dodano: 
Zalane lasy w okolicach Wrocławia
Zalane lasy w okolicach Wrocławia Źródło: Facebook / Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych we Wrocławiu
Skala szkód, jakie wywołała powódź jest olbrzymia. Dotknięte kataklizmem zostały również polskie lasy. Leśnicy apelują, by na razie powstrzymać się od pieszych wycieczek w zalesione tereny, bowiem cały czas jest tam niebezpiecznie.

To jedna z największych klęsk żywiołowych, jakie nawiedziła w ostatnich latach Dolny Śląsk. Powódź, spowodowana intensywnymi opadami deszczu dotknęła nie tylko miasta czy wsie, zalewając Wrocław, Wałbrzych, Kłodzko i wiele innych miejsc. Szacuje się, że straty, które spowodowała wielka woda mogą wynieść miliardy złotych.

Poważnie podtopione zostały również lasy. Ogromną skalę podtopień pokazały Lasy Państwowe w mediach społecznościowych.

Olbrzymia skala zalań

Jak podała Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych we Wrocławiu, powódź zalała około 2000 hektarów terenów Nadleśnictwa Wołów. Z kolei w Nadleśnictwie Legnica wielka woda pochłonęła 1200 hektarów.

Trudna sytuacja dotknęła sporo lasów ze względu na przesiąki wałów, które przechodzą przez leśne tereny. W najtrudniejszej sytuacji znalazły się Leśnictwa: Prawików, Dębno i Tarchalice. Bezpośrednim dowodem na olbrzymie straty są zdjęcia opublikowane na profilach leśnictw.

Leśnicy apelują, że nie należy zbliżać się do zalanych lasów. "Ze względu na wciąż istniejące ryzyko, apelujemy o ostrożność i powstrzymanie się od wchodzenia do lasów w obszarach dotkniętych podtopieniami" – czytamy na profilu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu.

Leśnicy po powodzi mają pełne ręce roboty

Prowadzone są tam w tym momencie intensywne działania związane z walką ze skutkami kataklizmu. Leśnicy udrożniają drogi, wytyczają nowe trasy i dowożą na miejsce potrzebny sprzęt. Poza tym uczestniczą w sztabach kryzysowych, w obronie wałów.

Minimalizowanie szkód w lasach i ratowanie drzewostanów po powodzi to wyjątkowo skomplikowany proces. Zakłada między innymi usunięcie powalonych drzew, stanowiących zagrożenie lub blokujących przepływ wody i nagromadzone zanieczyszczenia. Następnie konieczna jest rewitalizacja ekosystemu. Trzeba posadzić nowe drzewa i rośliny oraz odtworzyć naturalne zbiorniki wodne.

facebookCzytaj też:
Urlop powodziowy, wydłużenie ważności dokumentów. Rząd reaguje na powódź
Czytaj też:
Polityczny jazgot w czasie powodzi? Marcin Józefaciuk: Wstyd patrzeć na takie potyczki

Opracowała:
Źródło: Facebook