Polska ma dwóch nowych biskupów. To decyzja papieża

Polska ma dwóch nowych biskupów. To decyzja papieża

Dodano: 
Biskupi, zdjęcie ilustracyjne
Biskupi, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Grabowski Foto
Papież Franciszek mianował dwóch nowych biskupów z Polski. – Nigdy nie podejrzewałem, że Pan Bóg ma takie poczucie humoru – skomentował bp Piotr Kleszcz. – Pan Bóg ma jakiś plan, którego ja na razie jeszcze nie rozumiem – ocenił z kolei bp Zbigniew Wołkowicz.

Kardynał Grzegorz Ryś poinformował w środę 25 września, że papież Franciszek mianował dwóch nowych biskupów pomocniczych dla Archidiecezji Łódzkiej. Zostali nimi: o. Piotr Kleszcz OFM Conv. – gwardian i proboszcz parafii pw. Matki Bożej Anielskiej w Łodzi oraz ks. kan. Zbigniew Wołkowicz – moderator Roku Propedeutycznego i wieloletni Ojciec Duchowny Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi.

Uroczystości związane z Sakrą Biskupią nowych biskupów pomocniczych odbędą się w sobotę 19 października br. w łódzkiej Bazylice Archikatedralnej. Metropolita łódzki zauważył, że kiedy przychodził do Łodzi siedem lat temu, to było trzech biskupów pomocniczych. Wyjaśnił, że w obecnej sytuacji obsługa diecezji byłaby po prostu niemożliwa. Kard. Ryś podkreślił, że po nominacji kardynalskiej spadło na niego sporo obowiązków.

Papież Franciszek zdecydował. Bp Piotr Kleszcz i bp Zbigniew Wołkowicz nowymi biskupami

Dodatkowo bp Ireneusz Pękalski w marcu przechodzi na emeryturę, a bp Marek Marczak w czerwcu został sekretarzem generalnym konferencji Episkopatu Polski. – My mamy kościół, który liczy 1,7 mln wiernych. To nie jest na siły jednego człowieka – podkreślił metropolita łódzki. Aktualnie w Archidiecezji Łódzkiej posługuje jeszcze oprócz wyżej wymienionych abp senior Władysław Ziółek.

– Nigdy nie podejrzewałem, że Pan Bóg ma takie poczucie humoru, że takiego prostego franciszkanina jak ja, powoła do tego, żeby mu służył – skomentował nominację bp Kleszcz. Z kolei bp Wołkowicz przyznał, że jeśli chodzi o emocje, najpierw towarzyszyły mu „obawa i lęk, ale potem od razu przyszła płaszczyzna wiary i przekonanie, że skoro Kościół prosi, nie można powiedzieć nie”. Dodał, że „decyzja jest dla niego niespodzianką i Pan Bóg ma jakiś plan, którego na ten moment jeszcze nie rozumie”.

Czytaj też:
Problemy zdrowotne niestraszne papieżowi Franciszkowi. Ojciec Święty podąża śladami Jana Pawła II
Czytaj też:
Papież o ludziach, którzy wolą koty i psy od dzieci: Musimy ich trochę zganić

Źródło: WPROST.pl / lodz.pl