Sprawca napadł na taksówkarza i uciekł z torbą pieniędzy. Pomimo długotrwałych prób unikania wymiaru sprawiedliwości, wpadł w ręce policji w jednym z warszawskich hosteli.
Warszawa. Policja zatrzymała mężczyznę ściganego listem gończym od 2006 roku
Jak poinformowała podkomisarz Anna Banaszewska-Jaszczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, mężczyzna dopuścił się rozboju w 2006 roku, atakując kierowcę taksówki w Anglii.
Po dokonaniu przestępstwa zbiegł z miejsca zdarzenia, zabierając torbę z pieniędzmi. Wyrokiem Sądu Koronnego w Bristolu został skazany na karę trzech lat i trzech miesięcy pozbawienia wolności, jednak nie stawił się na odbycie kary, co skłoniło władze do wydania za nim listu gończego.
Unikał kary
Przez ponad dekadę mężczyzna przebywał poza granicami Polski, zmieniając miejsca pobytu, co utrudniało jego lokalizację. Po powrocie do kraju, aby uniknąć aresztowania, często zmieniał adresy zamieszkania i wynajmował pokoje na krótki okres, co dodatkowo komplikowało działania policji.
Zatrzymanie po latach
Pomimo tych trudności funkcjonariusze Sekcji Poszukiwań Celowych z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku wpadli na trop mężczyzny. Został zatrzymany we wtorek w jednym z hosteli na terenie Warszawy.
Czytaj też:
Ostrzejsze kary dla „drogowych zabójców”? Polacy nie mają wątpliwości. Sondaż dla „Wprost”