Najwyższa Izba Kontroli zorganizowała konferencję prasową, podczas której zaprezentowała wyniki kontroli „Zapewnienie sprawnego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości”. Jak wyjaśniono na wstępie, celem kontroli było zbadanie jak działania podejmowane przez kolejnych ministrów sprawiedliwości w latach 2013-2023 wpłynęły na funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości.
– Prawo do sądu jest fundamentalnym elementem praw człowieka. To prawo jest gwarantowane przez konstytucję RP, a także przez ratyfikowane przez nasz kraj umowy międzynarodowe. Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki, przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd – zaczął na wstępie Marian Banaś. Szef NIK wspomniał też o zapisach Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.
NIK o „zapewnieniu sprawnego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości”. Marian Banaś zabrał głos
Prezes Najwyższej Izby Kontroli zwrócił uwagę na warunki niezbędne do tego, aby ludzie mogli dochodzić przysługujących im praw. – Właściwie funkcjonujący system wymiar sprawiedliwości jest fundamentem każdego demokratycznego państwa prawa, bez niego nie ma realizacji zasady trójpodziału władzy – zaznaczył Banaś. Szef NIK zwrócił uwagę, że odpowiedź na to, czy każdy z nas może liczyć na realizację jego prawa do sądu, nie jest oczywista.
Banaś zauważył, że Najwyższa Izba Kontroli nie badała działalności orzeczniczej w poszczególnych sprawach i zachowań indywidualnych sędziów, w tym jakości wydawanych orzeczeń. – Kontrola wykazała szereg nieprawidłowości i naruszeń, które na przestrzeni ostatnich lat skutkowały pogorszeniem funkcjonowania polskiego wymiary sprawiedliwości – mówił Banaś.
Marian Banaś o głównych problemach polskiego sądownictwa
Wydłużył się czas trwania postępowań sądowych. Niewłaściwe reformy wytworzyły z kolei chaos kompetencyjny w wymiarze sprawiedliwości, powstanie stanu niepewności co do obowiązującego stanu prawnego i organizacyjnego oraz podważyły zaufanie obywateli do sądownictwa. Banaś przypomniał, że na Polskę w związku z nieprzestrzeganiem prawa unijnego nałożono wysokie kary, np. 556 mln euro (2,4 mld zł) za funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Szef NIK zauważył, że główne problemy polskiego sądownictwa pozostają nierozwiązane od dekad. Banaś wymienił zbyt szeroką kognicję sądów, niedobory kadrowe, nierównomierne obciążenie sędziów sprawami czy związanie ich pozaorzeczniczą sferą działalności, trudności we współpracy z biegłymi sądowymi, a także niewystarczające wykorzystywanie nowoczesnych rozwiązań informatycznych.
Najwyższa Izba Kontroli o Ministerstwie Sprawiedliwości za Zbigniewa Ziobry
Prezes Najwyższej Izby Kontroli wskazał największe grzechy Zbigniewa Ziobry jako ministra sprawiedliwości, podczas sprawowania przez niego tej funkcji za okres 2018-23 r. Banaś mówił o rozdrobieniu projektowanych zmian oraz nadmiernym pośpiechu i braku należytej staranności w opracowaniu projektów aktów prawnych.
– Podejmowane decyzje – organizacyjne i kadrowe – cechowały się przewlekłością procesów decyzyjnych, brakiem spójności i przewidywalności, a w poszczególnych przypadkach również dowolnością i brakiem racjonalnego uzasadnienia. Zaniechanie publikowania uzasadnienia informacji w latach 2016-2023 ograniczało natomiast transparentność funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości i możliwość skutecznej, społecznej kontroli nad realizacją zadań państwa w tym obszarze – zakończył.
Czytaj też:
Słowa Mariana Banasia szokują. Wielkiej powodzi można było uniknąć?Czytaj też:
Polska Federacja Szpitali reaguje na raport NIK: Chcemy poprawić zaufanie pacjentów