Grzyby znalezione tutaj mogą być toksyczne. Sanepid przestrzega grzybiarzy

Grzyby znalezione tutaj mogą być toksyczne. Sanepid przestrzega grzybiarzy

Dodano: 
Grzyby leśne jadalne
Grzyby leśne jadalne Źródło: Shutterstock / Viktor Sergeevich
Marek Waszczewski, rzecznik prasowy Głównego Inspektora Sanitarnego przestrzega przed zbieraniem i spożywaniem grzybów z konkretnych terenów w Polsce. Podkreśla, że może być to niebezpieczne dla zdrowia.

Jak przekazał specjalista, „nie zaleca się zbierania i spożywania grzybów rosnących na terenach, przez które przeszła powódź”. Wyjaśnił, że fala powodziowa niosła ze sobą różne zanieczyszczenia, które są łatwo wchłaniane przez te organizmy, więc razem z nimi możemy zjeść substancje – na przykład metale ciężkie – niebezpieczne dla zdrowia.

Główny Inspektorat Sanitarny podkreślił jednocześnie, że zbieranie grzybów, których nie znamy może być niezwykle niebezpieczne. Jeśli mamy najmniejsze wątpliwości związane z jadalnością grzyba, należy pozostawić go w lesie.

GIS z radami dla początkujących grzybiarzy

„Poza tym w każdej powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej dyżurują grzyboznawcy albo klasyfikatorzy grzybów – jeżeli mamy wątpliwości co do naszych zbiorów, możemy od nich bezpłatnie uzyskać poradę w godzinach pracy stacji” – podpowiedział rzecznik GIS. Dodał, że jeśli komuś nie jest po drodze do stacji sanepidu, dobrze jest korzystać z atlasów i z mobilnych aplikacji do rozpoznawania grzybów.

Marek Waszczewski zaznaczył również, że grzybów nie powinien spożywać każdy. Nie warto podawać ich dzieciom i osobom cierpiącym na zaburzenia układu pokarmowego. Grzyby bowiem, choć pyszne, są bardzo ciężkostrawne. Ekspert poradził, by początkujący grzybiarze wkładali do koszyków wyłącznie grzyby rurkowe. Wśród nich nie znajdziemy gatunków śmiertelnie trujących. Do takich należy spora część grzybów blaszkowych. Warto również unikać małych osobników, które nie mają jeszcze wyraźnie widocznych cech gatunku – mogą być trudne do właściwego rozpoznania. Grzyby należy wykręcać w całości z podłoża, nie odcinać dolnej części trzonka. Pozostawienie całej owocni ułatwia identyfikację grzyba.

Mimo corocznych apeli specjalistów, nadal zdarzają się pomyłki, które nierzadko kończą się tragicznie. W sierpniu bieżącego roku do jednego z warszawskich szpitali trafiło dziecko po zatruciu muchomorem sromotnikowym. Ze względu na objawy zatrucia wymagało ono leczenia na Oddziale Intensywnej Terapii i przeszczepienia wątroby.

Czytaj też:
Grzybobranie 2024. Możesz dostać wysoki mandat
Czytaj też:
Grzyby jak z horroru w polskich lasach. Trzeba na nie bardzo uważać

Opracowała:
Źródło: PAP