Rozłam w PiS? „Osobista wojna Dworczyka. Nie może wybaczyć Ziobrze”

Rozłam w PiS? „Osobista wojna Dworczyka. Nie może wybaczyć Ziobrze”

Michał Dworczyk
Michał Dworczyk Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
– Michał nie potrafi darować prokuraturze, że za czasów Ziobry wszczynała postępowania przeciw niemu, nawet w przypadku szpitali tymczasowych w czasie pandemii. Dał upust swoim emocjom w TVN-ie, a gniew w PiS poszedł na premiera. Mateusz Morawiecki był na niego za to trochę zły – opowiada współpracownik byłego szefa rządu.

Ostra, otwarta krytyka przyszłego połączenia PiS z Suwerenną Polską i samego Zbigniewa Ziobry, który został nazwany cynikiem, padała z ust byłego szefa kancelarii premiera, obecnie europosła Michała Dworczyka. Po jego wypowiedzi zawrzało. Zakon PC i Suwerenna Polska zaczęli grzmieć, że to początek buntu frakcji Mateusza Morawieckiego, która chce doprowadzić do rozłamu w partii. Jak sytuacja wygląda ze strony ludzi byłego premiera?

– Tydzień temu zapadła ostateczna decyzja o połączeniu PiS z Suwerenną Polską. Choć premier na początku wewnętrznie krytykował ten ruch, żeby obniżyć pozycję Suwerennej Polski, to w końcu zgodził się na zjednoczenie. Wiedział, że tego chce prezes i nie ma sensu się upierać – opisuje kulisy rozmów w sprawie połączenia obu partii na kongresie współpracownik Morawieckiego.

Jego zdaniem, wychodzenie do mediów z krytyką zjednoczenia przez Michała Dworczyka na chwilę przed wydarzeniem nie pomaga formacji.

Artykuł został opublikowany w 41/2024 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.