Zamieszanie wokół Hanny Gronkiewicz-Waltz. „Nie zmieniłam decyzji”

Zamieszanie wokół Hanny Gronkiewicz-Waltz. „Nie zmieniłam decyzji”

Dodano: 
Hanna Gronkiewicz-Waltz
Hanna Gronkiewicz-Waltz Źródło: Shutterstock / Grand Warszawski
PAP poinformowała o okolicznościach, które sprawiają, że Hanna Gronkiewicz-Waltz „nie może objąć mandatu” w PE. Była prezydent Warszawy odniosła się do najnowszych doniesień.

„Na rozpoczynającym się w poniedziałek posiedzeniu Parlamentu Europejskiego jego szefowa Roberta Metsola ogłosi wygaśnięcie mandatu Marcina Kierwińskiego, ale nie ogłosi, kto go zastąpi, bo polskie władze nie przekazały tej informacji” – ustaliła Polska Agencja Prasowa. Jak czytamy dalej, PE nie otrzymał żadnych informacji na temat „zastępującego posła”.

W drugiej połowie września Donald Tusk poinformował, że Marcin Kierwiński zostanie pełnomocnikiem rządu do spraw odbudowy powodziowej. Z tego powodu były szef Ministerstwa Sprawa Wewnętrznych i Administracji musiał zrzec się mandatu europosła. „Są decyzje oczywiste w życiu każdego człowieka. To wielkie wyzwanie i wielki zaszczyt. Nikt nie zostanie sam!” – napisał Marcin Kierwiński w mediach społecznościowych. Jego miejsce w Parlamencie Europejskim miała zająć Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Hanna Gronkiewicz-Waltz za Marcina Kierwińskiego w PE? „To nie jest typowa sytuacja”

Była prezydent Warszawy zareagowała na doniesienia Polskiej Agencji Prasowej o komplikacjach na drodze do oficjalnego objęcia przez nią mandatu. – Nie, nie zmieniłam decyzji. Nadal chcę objąć mandat europosła, bo tego chcieli moi wyborcy – zapewniła w rozmowie z Onetem. Z czego więc wynika zamieszanie? – To nie jest typowa sytuacja. Obowiązują odpowiednie procedury. Najpierw musi zostać wygaszony mandat Marcina Kierwińskiego – wskazała Hanna Gronkiewicz-Waltz.

– I on formalnie musi mieć określony czas na ewentualne odwołanie od tej decyzji. Dopiero potem mandat może objąć osoba, która ma go zastąpić. Ja nie złożyłam jeszcze oświadczenia, bo formalnie nie mogłam jeszcze tego zrobić. Ta procedura nie została jeszcze zakończona – poinformowała była prezydent Warszawy.

Czytaj też:
Gronkiewicz-Waltz o podwyżce dla Glapińskiego: To gruba przesada. Ja zarabiałam 40 tys. zł
Czytaj też:
Rozłam w PiS? „Osobista wojna Dworczyka. Nie może wybaczyć Ziobrze”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / PAP / Onet