Mężczyzna, ukryty w pobliżu ogrodzenia, rzucił w stronę strażników dużym konarem drzewa. Kierowca patrolu zdołał jednak uniknąć uderzenia, cofając pojazd. Napastnik kontynuował atak, rzucając kamieniami, po czym uciekł na stronę białoruską. Nagranie całego zdarzenia opublikowano na YouTube na profilu Straży Granicznej 8 października.
Granica polsko-białoruska. Atak na patrol Straży Granicznej
Sytuacja na granicy jest napięta od kilku lat, zwłaszcza po wprowadzeniu w 2021 roku przez władze białoruskie polityki przerzutu migrantów, co było odpowiedzią na sankcje nałożone przez Unię Europejską. Polska i UE oskarżają Białoruś oraz Rosję o prowadzenie „wojny hybrydowej” poprzez sztuczne generowanie kryzysu migracyjnego na wschodniej granicy.
W odpowiedzi na rosnące zagrożenie Polska w 2022 roku zbudowała 186-kilometrową barierę na granicy z Białorusią, wyposażoną w nowoczesne systemy monitoringu. Pomimo tych zabezpieczeń Straż Graniczna codziennie raportuje o kolejnych próbach nielegalnego przekroczenia granicy – tylko 7 października zarejestrowano niemal 60 takich prób, a cztery osoby zatrzymano za pomocnictwo.
W ostatnich tygodniach sytuacja na granicy polsko-białoruskiej znacznie się zaostrzyła, co potwierdził minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Według podanych przez niego informacji liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy wzrosła do 2,5 tysiąca tylko we wrześniu 2024 roku, co wskazuje na eskalację kryzysu po stosunkowo spokojnych miesiącach letnich.
Granica polsko-białoruska. Coraz więcej ataków na polskie patrole
We wcześniejszych wypowiedziach Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę na wzrost agresji ze strony grup próbujących przedostać się przez granicę, które atakują polskich żołnierzy i funkcjonariuszy, używając niebezpiecznych narzędzi, takich jak stalowe pręty czy ołowiane kulki.
Polska Straż Graniczna opisuje takie incydenty jako część szerszej operacji hybrydowej prowadzonej przez Białoruś, której celem jest destabilizacja granicy. Ataki, takie jak rzucanie kamieniami czy używanie gałęzi do niszczenia ogrodzeń, stają się coraz częstsze. Ma to związek z intensyfikacją działań po stronie białoruskiej i wsparciem migrantów próbujących nielegalnie przekroczyć granicę.
Europejskie media zauważają, że sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest nie tylko problemem lokalnym. Podkreślają przy tym, że sytuacja jest wykorzystywana przez białoruskie władze jako narzędzie polityczne, mające na celu wywołanie chaosu na granicach Unii Europejskiej oraz testowanie jej gotowości do ochrony swoich granic.