Polska Agencja Prasowa podaje, że wciąż nieznana jest data spotkania mecenasa Andrzeja Malickiego i mec. Jacka Duboisa z Palikotem.
W sprawie tej głos zabrał pierwszy obrońca, który przyznaje, że ostateczna decyzja należy tu do CBA.
Obrońcy czekają. „Jeszcze zgody nie ma”
Mec. Malicki w rozmowie z PAP przekazał, że zgodnie z przepisami 14 dni od czyjegokolwiek zatrzymania przez CBA o dacie ewentualnego spotkania podejrzanego z pełnomocnikami decydują służby. – Prokurator wyraża zgodę na widzenie, ale kiedy ono się odbędzie, decyduje CBA. I jeszcze takiej zgody nie ma – mówi obrońca biznesmena.
Pełnomocnik założyciela nieistniejącego już Ruchu Palikota zapowiedział, że ws. tymczasowego aresztowania (kilka dni temu wrocławski sąd zgodził się na wniosek śledczych – najbliższe dwa miesiące były poseł spędzi w miejscu odosobnienia, chyba że wpłaci poręczenie majątkowe w wysokości jednego miliona złotych, wówczas „areszt upada” – jak wyjaśniał mec. Dubois) przygotowywane jest zażalenie na postanowienie wymiaru sprawiedliwości. Mec. Malicki wskazał, że dotyczy ono także warunkowego poręczenia majątkowego. Na ostateczne sformułowanie zażalenia pełnomocnicy Palikota mają jeszcze kilka dni – do 14 października.
Jeszcze wczoraj obrońcy Palikota nie wiedzieli, w którym areszcie znajduje się ich klient. W rozmowie z PAP mec. Dubois podał, że przekazano mu już informację, z której wynika, iż biznesmen znajduje się w areszcie wrocławskim.
Mec. Dubois o pierwszym spotkaniu z Palikotem. „Maj 2023”
Przy okazji obrońca Palikota opowiedział, kiedy po raz pierwszy były poseł Platformy Obywatelskiej poprosił go o pomoc prawną w sprawie karnej (wtedy dot. reklamy alkoholu). – Pierwszy raz się w życiu zobaczyliśmy chyba (...) w maju 2023 roku. Przyjąłem pełnomocnictwo, złożyłem i od maja 2023 roku jestem jego obrońcą – nie potencjalnym, tylko obrońcą ustanowionym – zaznaczył mec. Dubois – wiceprzewodniczący Trybunału Stanu.
Czytaj też:
Na tym polegał proceder Palikota. Wyjaśniamy, co prokuratura zarzuca biznesmenowiCzytaj też:
Mieszkańcy rodzinnego Biłgoraja komentują zatrzymanie Palikota. „Wreszcie”