Opiekunowie martwych psów zaalarmowali policję. Funkcjonariusze rozpoczęli działania.
– Do Komendy Miejskiej Policji w Rybniku wpłynęła informacja od rady dzielnicy Zamysłów, dotycząca prawdopodobnych przypadków otrucia psów, w rejonie dzielnicy Zamysłów i Niedobczyce — mówiła w rozmowie z „Faktem” aspirant sztabowa Bogusława Kobeszko, rzeczniczka rybnickiej policji.
Opiekunowie zwierząt w strachu. Trutka może być śmiertelnie niebezpieczna
Do służb pierwsze alarmujące sygnały wpłynęły 9 września. Wtedy to na posesji przy ulicy Woryny w Rybniku właścicielka psa znalazła swojego podopiecznego martwego. Jak przekazała policjantka, „w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa prowadzone jest postępowanie w tej sprawie”.
Kolejne zgłoszenie mundurowi otrzymali od mieszkanki ulicy Hożej. Kobieta przekazała funkcjonariuszom, że w trakcie spaceru w pobliskim lesie jej pies miał zjeść nieznaną truciznę. Na pysku zwierzęcia pojawiła się piana – jego opiekunka niezwłocznie zabrała go do lekarza weterynarii. Niestety, psa nie udało się uratować.
Jak zaznaczają mundurowi w swoim komunikacie, wszelkie podejrzenia prób otrucia zwierząt należy natychmiast zgłaszać na policję. Za próbę uśmiercenia zwierzęcia grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności. Jeżeli jednak zarzut zostanie zakwalifikowany jako znęcanie ze szczególnym okrucieństwem, wówczas może to być kara nawet 5 lat więzienia.
Policja apeluje o ostrożność. Wskazano, na co warto zwrócić uwagę
W związku z niepokojącymi zgłoszeniami, rybnicka policja podkreśla również, by teraz wyjątkowo uważać na swoje zwierzęta.
„Przy tej okazji apelujemy do właścicieli psów o zwrócenie uwagi na to, czym interesują się ich zwierzaki na podwórkach. Policjanci apelują do właścicieli psów i kotów oraz wszystkich mieszkańców o zachowanie ostrożności w trakcie spacerów ze zwierzętami, oraz szczególne zwrócenie uwagi na pozostawione na podłożu lub pod niewielką warstwą ziemi, lub trawy wyroby wędliniarskie, lub mięso, a także rozsypane w miejscach do tego nieprzeznaczonych różnego koloru granulaty stosowane do trucia gryzoni lub granulaty żrące” – czytamy w policyjnym komunikacie.
Czytaj też:
Ktoś truje psy. Sołtys w dramatycznym apelu do mieszkańców wsiCzytaj też:
Ktoś podrzuca psom trujące jedzenie. „Wymiotują krwią”