W poniedziałek 14 października na godz. 10:00 zostało zaplanowane przesłuchanie Zbigniewa Ziobry przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny kilka godzin przed posiedzeniem opublikował post na portalu X (dawnym Twitterze – red.), w którym w ostrych słowach zwrócił się do Donalda Tuska.
Zbigniew Ziobro zwrócił się do Donalda Tuska. „Nie mam wyjścia”
„Gdy zachorowałem, wypuściłeś hejterów by kłamali, że wymyśliłem chorobę, bo boję się komisji śledczej. Przez Ciebie, (tutaj został oznaczony Donald Tusk – red.) musiałem publicznie ujawnić śmiertelną chorobę i o złośliwym raku dowiedziały się moje małe dzieci. Teraz sprokurowaliście opinię i szerzycie kłamstwo, że jestem od dawna zdrowy, a ciężką operację i jej powikłania zmyśliłem” – napisał Zbigniew Ziobro.
„Nie mam wyjścia – niech wszyscy zobaczą, jakim jesteś zakłamanym, obłudnym i mściwym oszustem! Nie ma cywilizowanego państwa, w którym premier na swoich politycznych przeciwników zlecał tak barbarzyńskie nagonki” – stwierdził. Zbigniew Ziobro do wpisu dołączył kilka zdjęć, na których widać m.in. jego bliznę po operacji czy jak leży w szpitalnym łóżku podpięty do specjalistycznej aparatury.
Zbigniew Ziobro nie stawił się na posiedzeniu komisji. Wniosek do sądu
– Stwierdzam, że świadek Zbigniew Ziobro nie stawił się na wezwanie komisji. Ziobro został skutecznie poinformowany o terminie (przesłuchania – red.) wyznaczonym na dziś. Rozumiem emocjonalne wpisy i publikacje, natomiast opieramy się o ustawę o komisji śledczej, o kodeks postępowania karnego w tym zakresie, dlatego też dzisiaj jako komisja musimy wypracować decyzję co do dalszego postępowania w sprawie – powiedziała przewodnicząca Magdalena Sroka.
W dalszej części posiedzenia głos zabrał Tomasz Trela. – Chciałbym złożyć wniosek, aby komisja zdecydowała się na wystąpienie do Sądu Okręgowego w Warszawie z wnioskiem o nałożenie kary grzywny na Zbigniewa Ziobrę za niestawiennictwo na dzisiejszą komisję i za nieprzysłanie żadnego uzasadnienia swojego niestawiennictwa – poinformował.
– Nikt z członków komisji nigdy nie kwestionował, że Ziobro był chory. Natomiast to, że był chory nie oznacza, że nie może zeznawać, że nie może udzielać informacji zarówno członkom komisji śledczej, jak i opinii publicznej – kontynuował Tomasz Trela, zwracając uwagę na aktywność medialną Zbigniewa Ziobry.
– Jeżeli Zbigniew Ziobro będzie uporczywie unikał posiedzeń komisji, nie mam żadnych wątpliwości, bo co do tego jesteśmy zgodni, że wystąpimy z wnioskiem o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie, ponieważ wszyscy są równi wobec prawa – podkreślił Tomasz Trela.
Wniosek o nałożenie kary grzywny na Zbigniewa Ziobrę został poddany pod głosowanie. Siedem osób było za, zero przeciw, zero wstrzymało się od głosu. W związku z tym komisja śledcza ds. Pegasusa zwróci się do sądu o ukaranie Zbigniewa Ziobry za niestawienie się na przesłuchanie i za nieusprawiedliwienie nieobecności. Kolejny termin przesłuchania byłego ministra sprawiedliwości został wyznaczony na 4 listopada.
Czytaj też:
„Niedyskrecje”: Krótka lista Tuska osób do wymiany. Dlaczego Kaczyński przytulił Suwerenną Polskę?Czytaj też:
PiS-owska fobia i stołki. Wyborcy Lewicy nie mają się z czego cieszyć. I tylko Matysiak żal