Czytaj też:
Nowa opłata w dyskontach. Zakupy w Biedronce i w Lidlu będą droższeSystem kaucyjny, którego wprowadzenie jest planowane, ma objąć jednorazowe butelki plastikowe do 3 litrów, szklane butelki wielokrotnego użytku do 1,5 litra oraz metalowe puszki do 1 litra. Opakowania te będą podlegały zwrotowi za kaucję, której wysokość określono na 50 groszy za sztukę. Aby odebrać kaucję, nie będzie konieczne okazanie paragonu.
System kaucyjny w Polsce w 2025 roku
Polska miała być 17. krajem w Europie, w którym plastikowe butelki, metalowe puszki i wielorazowe butelki szklane zostaną włączone do systemu kaucyjnego. Takie rozwiązania funkcjonują już m.in. w Niemczech, gdzie kaucja wynosi 0,25 euro za każde opakowanie, oraz w Chorwacji, gdzie opłata ta wynosi 0,07 euro.
Pomimo szerokiego poparcia społecznego (aż 90% Polaków popiera system kaucyjny), projekt napotyka opór ze strony niektórych firm oraz samorządów. Firmy odpadowe obawiają się utraty wpływów ze sprzedaży recyklatów, a część samorządów argumentuje, że wprowadzenie systemu doprowadzi do wzrostu opłat za odbiór odpadów, które zostaną przerzucone na mieszkańców.
Dodatkowo brak uzupełniających przepisów dotyczących rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) budzi obawy, że koszty recyklingu nie zostaną odpowiednio zrekompensowane producentom.
Resort środowiska wyjaśnia
Opóźnienie wprowadzenia systemu kaucyjnego może mieć istotne konsekwencje środowiskowe i gospodarcze. Eksperci ostrzegają, że bez odpowiednich regulacji Polska nie spełni swoich zobowiązań w zakresie gospodarki cyrkularnej. Słowacja, która jako pierwszy kraj w Europie Środkowej wprowadziła system kaucyjny, odnotowała imponujące wyniki – każdego dnia zbiera się tam około 2,5 miliona butelek i puszek PET, co prowadzi do ich skutecznego recyklingu.
Czytaj też:
Ostrzegają, że firmy tego nie udźwigną. Czy uda się przekonać rząd do zmiany planów?