Ksiądz Michał O. wyjdzie z aresztu. Dziennikarz TV Republika wpłacił kaucję

Ksiądz Michał O. wyjdzie z aresztu. Dziennikarz TV Republika wpłacił kaucję

Dodano: 
Obrońca zatrzymanego ks. Michała O., adwokat Michał Skwarzyński
Obrońca zatrzymanego ks. Michała O., adwokat Michał Skwarzyński Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Obrońca księdza Michała O. przekazał, że jego klient oraz dwie urzędniczki opuszczą areszt i jeszcze dzisiaj znajdą się w domu. Kaucję za duchownego płacił jego brat zakonny, a za kobiety dziennikarz Telewizji Republika Michał Rachoń.

Mecenas Michał Skwarzyński poinformował dziennikarzy podczas konferencji prasowej, że przelew za księdza Michał O. jest już zaksięgowany. Poręczenie zostało już wpłacone i będzie ono przejmowane. – Zgodnie z procedurą prokuratura powinna po przyjęciu tego poręczenia natychmiast wysłać nakaz zwolnienia – powiedział obrońca duchownego.

– Procedura w Służbie Więziennej też nie jest jednochwilowa, bo to jest poważna instytucja i liczba więźniów musi się zgadzać. Szacuje się, że trwa to 1,5-2 godz. Wszystko wskazuje na to, że weekend i dzisiejszą noc wszyscy podejrzani spędzą u siebie w domu – kontynuował adw. Skwarzyński.

Ksiądz Michał O. i dwie urzędniczki opuszczą areszt. „To są twardzi ludzie”

Obrońca ks. Michała O. podkreślił, że jego klient oraz Urszula D. i Karolina K. są w „bardzo dobrej kondycji psychiczno-religijno-duchowej, bo to są twardzi ludzie”. – Największą wiedzę o tym, jak funkcjonuje system przyznawania grantów, mają te dwie panie. To są specjalistki na najwyższym możliwym poziomie w tym zakresie. Jeżeli one będą mogły swobodnie, na spokojnie wyjaśnić, że nie ma żadnego przestępstwa, to opinia publiczna przekona się, że ta sprawa jest wymyślona – mówił.

Mec. Skwarzyński liczy na jak najszybsze opublikowanie aktu oskarżenia. – Zobaczycie, że to jest sprawa polityczna, sprzeczna z prawami UE, co podnoszę od początku tego postępowania. Sprawa miała za zadanie zbudować igrzyska kosztem wolności tych trzech osób – przekonywał obrońca ks. Michała O.

Mec. Michał Skwarzyński o sztucznych zarzutach

– Już raz doszło do próby obejścia postanowienia sądu apelacyjnego i dostawienia sztucznie zarzutów, o czym mnie jako obrońcę do dziś nikt nie poinformował. Ja do dzisiaj nie otrzymałem postanowienia o przedstawieniu zarzutów o grupie przestępczej mojemu klientowi. Mamy teraz próbę dostawienia sztucznych zarzutów – trzy dni temu – dotyczącego próby przywłaszczenia, chociaż każdy może pojechać i zobaczyć, że ten budynek stoi – kontynuował adw. Skwarzyński.

Obrońca ks. Michała O. wyjaśnił, że kaucję za duchownego wpłacił jego brat zakonny. – Z punktu widzenia prawnego wstąpienie do zakonu powoduje, że relacje między tymi osobami, które są w zakonie, to są takie same jak rodzinne – wyjaśnił mec. Skwarzyński. Z kolei kaucję za dwie urzędniczki wpłacił Michał Rachoń z TV Republika.

Obrońca duchownego zapowiada skargę ws. tortur

Adwokat ks. Michała O. przyznał, że będzie odradzał aktywność medialną wypuszczonym, aby prokuratura nie uznała tego za pretekst do tymczasowego aresztowania. Mec. Skwarzyński zapowiedział też, że niebawem zostanie złożona skarga do ETPC ws. tortur, jak tylko wpłynie do niego uzasadnienie. Podobnie będzie z europejskim i światowym komitetem przeciwko torturom.

– Mój klient i panie powinny wyjść w sierpniu po wpłaceniu kaucji. To także będzie podane pod ocenę organów międzynarodowych, Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w tym wypadku – podsumował obrońca Michała K. Adw. Skwarzyński uzupełnił, że w przypadku Urszuli D. i Karoliny K. poręczenie zostało już wysłane i teraz trwa odpowiednia procedura w banku.

Czytaj też:
Zwrot w sprawie księdza O. Tak zdecydowała prokuratura
Czytaj też:
Joński i Szczerba zawiadamiają prokuraturę. Na liście 41 nazwisk polityków PiS