Rafał Trzaskowski, jest pewniakiem w wyborach prezydenckich, o czym pisałyśmy kilka tygodni temu w „Niedyskrecjach parlamentarnych”. A jednak w ostatnich tygodniach w mediach coraz częściej spekulowano, że startować może Radosław Sikorski, szef MSZ.
– Tusk specjalnie wypuścił plotkę z Sikorskim, żeby Trzaskowski nie czuł się pewnie. Choć i tak zamierza wystawić w wyborach prezydenckich Rafała – mówi nasz informator.
Nasz rozmówca twierdzi, że ostatnie sondaże, dotyczące niezadowolenia z rządu, dały Donaldowi Tuskowi do myślenia.
– Przez to Tusk ostatecznie przestał rozważać własną kandydaturę w wyborach prezydenckich. Choć i tak jego start od początku był mało prawdopodobny – mówi polityk związany z obozem władzy.
Arkadiusz Myrcha i Kinga Gajewskabardzo mocno zaszli za skórę premierowi.
– Tusk jest czuły na drobne cwaniactwa, szczególnie, że one rażą przeciętego Polaka. Łatwiej wyobrazić sobie dodatek na mieszkanie w postaci prawie 8 tys. zł niż wielomilionowe afery – uważa nasz informator.
Jego zdaniem, pozycja wiceministra sprawiedliwości i posłanki Koalicji Obywatelskiej znacznie się obniżyła.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.