Czarne auto pod Archipelagiem fundacji ks. Olszewskiego. Potem zjawiły się służby

Czarne auto pod Archipelagiem fundacji ks. Olszewskiego. Potem zjawiły się służby

Urzędnik celno-skarbowy
Urzędnik celno-skarbowy Źródło: Shutterstock / Elninho
Fundacja księdza Michała Olszewskiego buduje ośrodek Archipelag-Wyspy Wolne od Przemocy, chociaż „buduje” – zdaniem mieszkańców warszawskiego Wilanowa – to w tym momencie słowo nie oddające rzeczywistości. Dziennikarze WP ujawniają, że we wtorek przed budynkiem pojawiło się tajemniczy, czarny pojazd.

Na Wilanowie miało zostać wybudowane centrum pomocy osobom dotkniętym przemocą. Projekt miał wspierać rodziny, dzieci, kobiety i mężczyzn, będących ofiarami fizycznej, psychicznej, duchowej czy ekonomicznej przemocy. Obiekt otrzymał potrzebne opinie i pozwolenia (w tym na budowę) w latach 2020-2021. Centrum miało zostać wybudowane do końca 2024 roku i w tym samym roku także wyposażone.

Budowa Archipelagu stanęła w miejscu? „Nie widziałem tutaj ekip”

Miało też zakontraktować personel merytoryczny (między innymi: pracowników pierwszego kontaktu, prawników, psychologów, psychiatrów). Zatrudnić mieli być także ochroniarze czy recepcjoniści. Archipelag miał zacząć działać od stycznia 2025 roku. Problem w tym, że „od kilku miesięcy nic nie dzieje się” na placu budowy – stwierdzili w rozmowie z Wirtualną Polską mieszkańcy okolicy. 29 października pod budynkiem pojawiła się służba celno-skarbowa.

Dziennikarze pojechali w miejsce, gdzie znajduje się nieukończone centrum pomocy. W pewnym momencie pod drzwi budynku podjechał pojazd w czarnym kolorze, z wnętrza nieruchomości wyszli jacyś mężczyźni. Później przybyli tam także urzędnicy ze służby celno-skarbowej. Redakcja nie była świadkiem ich wejścia do budynku (nie wiadomo, czy tego dnia byli w środku).

W rozmowie z WP mieszkańcy zapewniają, prace stoją w miejscu. – Nie widziałem tutaj ekip, ani nie słyszałem hałasu związanego z budową. Nie widziałem też, żeby kręciły się tutaj tłumy – wskazuje jedna z anonimowych osób.

Ks. Olszewski w piątek opuścił areszt tymczasowy

Warto przypomnieć, że prezes Fundacji Profeto, którym jest zakonnik ze Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusowego – ks. Olszewski (sercanie) – niedawno opuścił areszt. 25 października, razem z dwoma byłymi urzędniczkami ministerstwa sprawiedliwości mógł opuścić miejsce, dzięki kaucji w wysokości 350 tysięcy złotych (za każdą z osób).

Czytaj też:
Seria zatrzymań ws. Funduszu Sprawiedliwości. Współpracownik Mateckiego w rękach ABW
Czytaj też:
To łączy sprawy Palikota, ks. Olszewskiego i Buddy. Radca prawny o „metodzie-wytrychu”