We wtorek uruchomiono nową linię tramwajową numer 16, dojeżdżającą z Bielan do Miasteczka Wilanów. Stała się tym samym najdłuższym odcinkiem tramwajowym, który został otwarto w Warszawie od lat pięćdziesiątych XX wieku. W trakcie uroczystej inauguracji głos zabrał Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. Polityk również przejechał się nową linią.
Politycy i działacze prawicy zauważyli pewien niuans, na który zwrócili uwagę w mediach społecznościowych. Udostępnili kadr, na którym uwieczniono siedzącego w tramwaju Trzaskowskiego, nad którym stoi kobieta. Sławomir Mentzen z Konfederacji skomentował, że „w poprzedniej kampanii siedział, gdy jego żona pracowała w kuchni. Teraz siedzi, gdy kobieta obok niego stoi. Prawdziwy dżentelmen” – skwitował.
Szerszy kadr wyjaśnia sprawę
„Gdy po wyjściu z domu nie pamiętasz czy skleiłeś drzwi taśmą klejącą. Tylko takie zamyślenie usprawiedliwia nieustąpienie miejsca kobiecie lub starszej osobie” – napisał z kolei Tobiasz Bocheński, europoseł PiS.
„Naprawdę takiego Prezydenta chcecie, który nawet elementarnego szacunku do kobiet w komunikacji miejskiej nie ma?” – zapytała w mediach społecznościowych Marianna Schreiber, była założycielka partii »Mam dość«, w przeszłości związana z Łukaszem Schreiberem, posłem z PiS.
Na stronie Urzędu Miasta Warszawa udostępniono szerszy kadr. Widać na nim, jak wokół Rafała Trzaskowskiego stoją reporterzy. Kobieta, na którą prawicowcy zwrócili uwagę, to najprawdopodobniej dziennikarka.
Czytaj też:
Patryk Jaki kpił z Trzaskowskiego. Internauci odpowiedzieli z siłąCzytaj też:
Rafał Trzaskowski nie będzie kandydatem na prezydenta? Poseł Konfederacji wylicza powody